Adam Strzembosz, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego był pytany przez Małgorzatę Łaszcz w TVN24, czy prezydent Duda w którymś momencie złamał prawo lub Konstytucję:
„Nie jestem przedstawicielem Trybunału Konstytucyjnego. Jestem starym człowiekiem, któremu wolno dokonywać pewnych ocen, nawet śmiałych. Moim zdaniem Konstytucję parokrotnie. Przede wszystkim Konstytucja zobowiązuje go do przyjęcia ślubowania tych sędziów, którzy zostali przez Sejm prawidłowo powołani na sędziów TK”
Dalej mówił:
„Są różne rzeczy, dość dyskusyjne. Ułaskawienie kogoś, kto nie został prawomocnie skazany, pozwalało by na twierdzenie, że prezydent uznał, że pan Kamiński dopuścił się przestępstwa, i dlatego trzeba go ułaskawić. Nie wyobrażam sobie ułaskawienia człowieka niewinnego”