Kidawa-Błońska: Gdybyśmy wybrali tylko 3 sędziów, to bylibyśmy w tym samym miejscu, dalej toczylibyśmy bój o TK

Jak powiedziała w Kontrwywiadzie RMF Małgorzata Kidawa-Błońska o wyborze 5 sędziów TK przez koalicję PO-PSL:

„Ja jeszcze tydzień temu, czy parę dni temu, uważałam, że to był taki nasz błąd, że rzeczywiście to spowodowało całą wojnę o Trybunał. Ale teraz moja intuicja mi mówi, doświadczenie, że gdybyśmy wybrali tylko trzech sędziów Trybunału, to bylibyśmy dokładnie w tym samym miejscu. Tylko nie musiałabym mówić, że zrobiliśmy błąd. Ale proszę zwrócić uwagę – ustawa była w Trybunale, Trybunał zakwestionował wybór dwóch sędziów, i nikt z nas nie powiedział, że kwestionuje decyzję Trybunału”.

Podkreśliła, że nie ma już wyrzutów sumienia:

„Tydzień temu powiedziałam, że mam bardzo duże wyrzuty sumienia. A dzisiaj wiem, że byśmy toczyli bój o Trybunał dalej, o tych kolejnych sędziów i możliwe, że w ogóle o Trybunał. Dla Prawa i Sprawiedliwości dobry jest tylko taki Trybunał, na który oni mają całkowity wpływ. A tutaj się różnimy, bo ja bym chciała taki Trybunał, na który politycy żadnego wpływu nie mają.

Jak dodała:

„Mieliśmy wątpliwości, ale też ta ustawa nie była pisana w ciągu 48 godzin, tylko pracowano nad nią prawie dwa lata. Były różne opinie prawne i nie było jednoznacznej, takiej, która mówi, że przekraczamy granice, że tego nie należy robić i nie można robić. Poza tym ja nigdy nie traktuję osób, które parlament wybiera, jako swoich żołnierzy, raczej doceniam ich niezależność, ich autorytet moralny i zawodowy. Wiec inaczej patrzę na wybranych przez nas sędziów TK”.