Polityk PiS z mównicy: „Odpowiadam, dlaczego zawłaszczamy parlament…”

– Chciałbym odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zawłaszczamy parlament… Yyy, Trybunał Konstytucyjny. Otóż proszę państwa, parlament został już zawłaszczony. Przepraszam, Trybunał Konstytucyjny! – tymi słowami zaczął swoje wystąpienie z mównicy sejmowej podczas nocnej debaty poseł PiS Stanisław Piotrowicz. Z tego przejęzyczenia polityka śmiała się na sali sejmowej opozycja, po czym rozległy się brawa i kpiące okrzyki: „Brawo!”

Jak mówił Piotrowicz:

„Wiele pytań, które padły z mównicy sejmowej, były pretekstem do zarzutów i inwektyw (…) Tego rodzaju działania z punktu widzenia prawnego są niedopuszczalne i muszą spotkać się z takim skutkiem, jak z utratą mocy prawnej. Zapominacie też państwo, że parlament cieszy się autonomią. I nikt nie ma prawa, poza parlamentem, do kontrolowania swoich poczynań”