Schetyna: PO potrzebuje restartu. Musimy wrócić korzeni, także emocjonalnych

– Były twarde słowa z jednej strony, była twarda odpowiedź z drugiej strony. I pracujemy dalej. Być może w części nasz pomysł na Platformę jest podobny. Ja jestem zwolennikiem przesterowania PO w stronę lokalnych aktywności, struktur lokalnych. Powrót do gmin, powiatów, województw. Stawiam na bardzo mocny akcent przygotowujący PO do wyborów samorządowych. Tutaj się różnimy – mówił dziś w TVP Info Grzegorz Schetyna, pytany o różnice i spór z Tomaszem Siemoniakiem. Jak dodawał kandydat na szefa PO:

„Mówiąc o powrocie do korzeni, mówię o powrocie do tamtej atmosfery, chęci pracy, bycia ze sobą. Dobrych emocji. Emocje muszą być wspólne. Chciałbym, żeby to był nowy początek – bo PO po 15 latach musi mieć taki początek. Musi mieć restart. Dla tego mówię o powrocie do korzeni, także emocjonalnych”

Mówiąc o PO jako o partii opozycyjnej, Schetyna stwierdził:

„Nie zgodzę się, że PO nie punktuje rządu, jesteśmy zakładnikami takiej miedialnej tezy. Mamy jako jedyni zdolności matematyczne, by wskazywać błędy PiS i być najtwardszą opozycją, budować ten front sprzeciwu. Nie dam się wepchnąć w takie myślenie, że skoro Platforma zajmuje się sama sobą, to nie zajmuje się niczym innym. Tak nie jest. Będzie twarda ocena każdego kroku PiS”

schet1