Kukiz: Nie będę wicemarszałkiem. Może być to kobieta
Jak mówił Paweł Kukiz na krótkim briefingu, tuż po wejściu do Sejmu:
„Nie przyszedłem tu siedzieć w ławach, tylko pracować”
Dalej mówił:
„Wierzę w to, że dojdzie do zgody narodowej, do konsensusu, który doprowadzi do stworzenia nowej Konstytucji”
Pytany o to, czy jego klub parlamentarny chce mieć wicemarszałka:
„Tak, to oczywiste. Zobaczymy [kto nim będzie]”
Na pytanie, czy jest możliwe, że sam zostanie wicemarszałkiem, stwierdził:
„Nie, nie. Może być też pani”
Kukiz przyznał też, że kandydatura Piotra Liroya-Marca nie wchodzi w grę.