
PEK: Po debacie poszłam spać o 2, wstałam o 5. W kampanii odzwyczaiłam się od snu
PEK: Po debacie poszłam spać o 2, wstałam o 5. W kampanii odzwyczaiłam się od snu
Jak przyznała premier w TOK FM, nawiązując do debaty:
„Poszłam spać o 2 w nocy, a dziś wstałam o 5:00. Trochę się oddzwyczaiłam od snu w tej kampanii, ale mam organizm przyzwyczajony, jak byłam lekarzem, i miałam dyżury, to też mało spałam”
Jak dodawała, mówiąc o formule wtorkowej dyskusji:
„Gdyby była możliwość interakcji, byłoby ciekawiej. Ale każdy miał okazję przedstawić swój program i chyba o to chodzi”
Oceniła również PiS:
„Nasi oponenci mogą marudzić, że Polska to ruina, ale każdy widzi te piękne ulice, drogi, te instytucje. Daliśmy Polakom to, co najcenniejsze – wolność, że ludzie mogą decydować o sobie. Ja zmieniłam Platformę. Nowa Platforma idzie do wyborów. Chcemy dobrych zmian, chcemy kontynuacji tych zmian. Nie chcemy ekipy. która to wszystko rozwali (…) Konstytucja PiS wolność ogranicza (…) Przeczytajcie państwo ten projekt Konstytucji, bo oni mogą nam urządzić niezłe piekło”
Więcej z: Live

Polityczny plan niedzieli: bitwa na marsze, wizyta prezydenta-elekta Rumunii

Bosak: Czy poszedłbym na piwo z Trzaskowskim? Zdecydowanie nie
„Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił”. Mentzen komentuje nagranie: Politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać
