Łapiński: Być może do dekoracji w Ewa & Przyjaciele dołączy nowa afera

Jak mówił Krzysztof Łapiński na konferencji w lokalu Ewa & Przyjaciele:

„Wiele wskazuje na to, że być może do dekoracji dołączy kolejna afera, bo wczoraj funkcjonariusze CBA weszli do Ministerstwa Skarbu i do gabinetu prezesa GPW. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z kolejną aferą”

Jak dodał Stanisław Karczewski:

„Wszystkie afery zostały zamiecione pod dywan, o których Platforma chce, by obywatele zapomnieli, ale my zrobiliśmy ten lokal, aby i Warszawiacy, i osoby, które przyjeżdżają do Warszawy, mogli zobaczyć, obejrzeć, przyjść i przypomnieć  sobie wszystkie kolejne afery. Mówimy dziś o tym, co wczoraj wydarzyło się na GPW. To bezprecedensowa sytuacja, w której oficerowie CBA przychodzą do tej instytucji. Przychodzą, sprawdzają i kontrolują, a my o to prosiliśmy. Beata Szydło zwróciła się do KNF o kontrolę i sprawdzenie sytuacji związanej z prywatyzacją CIECH-u. Nie zrobiono teraz. Robi się to dopiero teraz. Z ponad rocznym opóźnieniem. Apelujemy o to, aby dokładnie wyjaśnić elementy i fakty związane z prywatyzacją CIECH-u”

Łapiński mówił także:

„Każdy z państwa, kto pamiętał taśmy prawdy, wie, że w restauracji Sowa & Przyjaciele były toczone rozmowy odnośnie prywatyzacji CIECH-u. Tam padały różne stwierdzenia dot. nieprawidłowości, ew. przypadków korupcji. Dzisiaj mamy dowody na to, że mieliśmy rację. Że wokół tej prywatyzacji jest wiele rzeczy, których trzeba wyjaśnić, a być może doszło do popełnienia przestępstwa. Mówię „może”, bo to musi być sprawdzone, ale na pewno ta prywatyzacja nie była prowadzona w sposób transparentny. Jeszcze raz proszę przypomnieć sobie taśmy prawdy, że pan Tamborski spotykał się z Janem Kulczykiem, i po co? Tamborski jest osobą, która nie budzi zaufania”