Kierwiński: Debata z Szydło najbardziej przyciągnie uwagę. We wtorek będzie inny z liderów PO
– W ciągu kilku dni przedstawimy polityka, który wystąpi z ramienia naszego komitetu ma wtorkowej debacie. Jest przynajmniej kilka znanych twarzy, które mogą reprezentować Platformę – mówił dziś w Sejmie Marcin Kierwiński. – Cieszymy się, że oba sztaby – PO i PiS – dogadały się co do szczegółów debaty Ewy Kopacz z Beatą Szydło. Wiemy, że do tej pory PiS uciekało od debaty, obawiałem się, że będzie tak także i tym razem – dodawał.
Szef sztabu PO krytycznie odniósł się także do postawy swojego odpowiednika w sztabie PiS:
„Z zaskoczeniem przyjąłem, że pan marszałek Karczewski mówi o negocjacjach [mediom]. Chyba lepszą praktyką jest, aby tego typu rozmowy pozostawały w gronie rozmawiających, którzy ustalali szczegóły debaty”
Jak dodawał doradca premier Kopacz:
„My jeszcze nie zdecydowaliśmy, kto będzie reprezentował PO na debacie we wtorek. Logistycznie trudno by było, gdyby to była Ewa Kopacz. Przypomnę, że choćby jutro ma wylot na Radę Europejską, potem debata z panią Szydło; pewnie ze względów czasowych trudno będzie to wszystko zgrać. Aczkolwiek nie informowałem pana marszałka Karczewskiego, że premier nie weźmie udziału w debacie, nie wiem, dlaczego sam udzielał takich informacji mediom”
Kierwiński przekonywał, że nieobecność Ewy Kopacz na wtorkowej debacie wszystkich komitetów nie wynika z obaw szefowej rządu:
„Premier ma obowiązki wynikające z funkcji, którą pełni, a w poniedziałek ma debatę, która najbardziej przyciąga uwagę wyborców. Więc byłoby bardzo ciężko, gdyby dzień po dniu miała dwie duże debaty”