PEK o gazoporcie: To historyczny moment. Jesteśmy niezależni gazowo
Jak mówiła premier Kopacz w Świnoujściu:
„Nie przesadzę, jeśli powiem, że to historyczny moment. Polska osiągnęła swój strategiczny, bardzo ważny cel. Jesteśmy niezależni gazowo. Jeszcze kilka lat temu, w 2009 roku mogliśmy sprowadzać z innego kierunku niż kierunek wschodni tylko 1 mld m2 gazu. Dzisiaj możemy powiedzieć, że w 90% możemy sprowadzać ten gaz z innych kierunków, niż wschodni, a w przyszłym roku, kiedy będziemy już pełną parą pracować, będziemy w 100% niezależni od dostaw gazu ze Wschodu”
Dalej mówiła:
„Ta infrastruktura, która powoduje, ze jesteśmy niezależni od dostaw gazu ze Wschodu, co za tym idzie, ta niezależność przynosi również możliwość negocjowania ceny, która jest jak najlepszą ceną, która odbija się w naszych polskich kieszeniach. Mówię o cenie gazu”
Odniosła się też do zarzutów, że inwestycja jest opóźniona:
„Dzisiaj rozpoczynamy tzw. cykl rozruchowy. Czekamy na tę pierwszą dostawę gazu technicznego, który będziemy przepompowywać do naszych połączeń. To olbrzymia inwestycja, pewnie wszyscy będą mówić, że opóźniona w czasie. Pytałam tu ekspertów, m.in. prezesa, którzy twierdzili, że inwestycje tego typu, a ta inwestycja jest szczególna i jedyna w Europie Środkowo-Wschodniej, zwykle jeśli ktoś rozsądnie planuje, trwa między 60 a 70 miesięcy”