Mastalerek do Kamińskiego: Mówił pan „pedały”, odwiedzał Pinocheta, a pan teraz śmie nazywać nas fanatykami?
– Chcę pochwalić panią Beatę Szydło. Beata Szydło uczciwie powiedziała, że to nie Platforma i media będą podejmowały decyzję o składzie jej przyszłego rządu. My wiemy, kto będzie tę decyzję podejmował. Jarosław Kaczyński – przekonywał w Kawie na Ławę Michał Kamiński, w kontekście dyskusji o Antonim Macierewiczu.
Marcin Mastalerek – wzbudzając wesołość w studiu – odpowiedział: – Pan taki strachliwy ostatnio. Nie bał się pan Antoniego Macierewicza, gdy był pan z nim razem w ZChN. Gdy byliście panowie razem w PiS, a on był ministrem i szefem SKW. A od kiedy jest pan w Platformie, to pan się taki strachliwy zrobił!
Rzecznik sztabu PiS przypomniał słowa Wiesława Chrzanowskiego, który powiedział o Kamińskim, iż jest „bezideowy”.
Kamiński odpowiedział, że był jednym z tych z ZChN, którzy wyrzucali Macierewicza z partii. – Mam odwagę stanąć przeciwko wam, bo wasz fanatyzm jest groźny dla Polski – mówił doradca PEK do Mastalerka.
Polityk PiS stwierdził natomiast, odpierając zarzut Kamińskiego: – Fanatykiem nazwał mnie człowiek, który jeździł do Pinocheta, i który o ludziach homoseksualnych mówił – tu cytat – „pedały”. I pan śmie nazywać mnie fanatykiem?