Brudziński: Pytam PEK, czy znajdzie odwagę, żeby spojrzeć w oczy rolnikom i ich rodzinom?

Jak mówił Joachim Brudziński na wspólnej konferencji z Jarosławem Kaczyńskim:

„Chciałbym zapytać PEK tuż przed jej wizytą na Pomoru Zachodnim, czy jako taka empatyczna – jak często o sobie mówi – lekarz z Szydłowca, znajdzie w sobie odwagę, żeby pojechać do Pyrzyc, do Stargardu i spojrzeć w oczy tym matkom, tym żonom. Jako mieszkańcy Pomorza, jako parlamentarzyści wspólnie z moimi kolegami, wielokrotnie na ręce PEK i ministrów słaliśmy interpelacje w związku z tą patologią, która od lat toczy się na Pomorzu – grabieżą i wyprzedażą polskiej ziemi. Nigdy nie było reakcji i żadnego wyraźnego stanowiska. Ta reakcja pojawiła się wtedy, w przeddzień wizyty PEK. Tylko ta reakcja została wymierzona wobec tych, którzy polskiej ziemi bronią”

Dalej mówił:

„Czy w poniedziałek, wtorek, usłyszymy kolejne obietnice? PEK przyjedzie z takim workiem prezentów, które będzie rozdawała. Będzie mówiła o zachodniej obwodnicy Szczecina, że Gazoport już jest dokończona. Mamy informacje, że pracownicy mają zakaz pojawiania się w kaskach czy ubraniach roboczych na terenie Gazoportu, bo będą zdjęcia czy malowanie trawy na zielono. Będzie mowa o drodze S3, S11, S6, a gdzieś w tam w tle jest tragedia polskich rolników broniących polską ziemię. Pytanie otwarte do PEK: czy znajdzie w sobie odwagę, żeby spojrzeć w oczy tej matce, tej żonie, której mąż dzisiaj za obronę polskiej ziemi, za obronę polskiego rolnika, jest prześladowany przez służby podlegle premier i ministrom?

Czy te słowa pełen emfazy i pokoju – okraszone zresztą bardzo charakterystycznym zdjęciem, kiedy PEK mówiła, żeby się uśmiechać i wyciągać rękę, to na zdjęciu miała zaciśniętą pięść. Czy przyjedzie do Szczecina i znowu będzie mówiła pełnym miłości i pokoju głosem, jak bliskie są jej sprawy prostego człowieka, a gdzieś za plecami będzie miała zaciśniętą pięść. Czy PEK znajdzie odwagę, żeby spojrzeć dzisiaj w oczy polskim rolnikom na Pomorzu Zachodnim?”