Świdnica: Okrzyki i gwizdy na wiecu. Szydło do przeciwników PiS: „Nigdy nie mówiłam o Polsce ruinie” [WIDEO]

Wiec w Świdnicy był pierwszym punktem środowej podróży Beaty Szydło w woj. dolnośląskim. Na rynku w tym mieście pojawili się nie tylko zwolennicy prawicy. Od samego początku kilku mężczyzn gwizdami i okrzykami próbowało zakłócić spotkanie. W krótkim przemówieniu Beata Szydło mówiła m.in., że stawką tych wyborów jest to, czy Polska pójdzie droga rozwoju, czy stagnacji.

Po rozdaniu autografów i rozmowach z mieszkańcami kandydatka PiS zdecydowała, że trzeba podejść do gwizdających. Padły pytania o Antoniego Macierewicza i „w cudzysłowie prezydenta wszystkich Polaków Dudę”. Szydło przyznała m.in, że mimo różnic, cele wszystkich są wspólne, mówiła też, że nigdy nie deklarowała, że Polska w ruinie. Rozmowa trwała kilka minut.

Wcześniej rozmawiała z nimi krótko posłanka Zalewska.

swidnica1a