
PEK: „Solidarność” bierze udział w kampanii i jest zwolennikiem tylko jednej partii
PEK: „Solidarność” bierze udział w kampanii i jest zwolennikiem tylko jednej partii
Premier Kopacz na konferencji w Bydgoszczy była pytana o nową akcję „Solidarności” – kolejną odsłonę akcji „Sprawdzam polityka”, której twarzą jest właśnie PEK:
„Trudno, żeby było inaczej. Czegoż się mogłam spodziewać, ale trochę żałuje, że obecna „Solidarność” tak bardzo czynnie bierze udział w tej kampanii wyborczej. Jest ewidentnie zwolennikiem tylko jednej partii. Sądziłem, że biorąc pod uwagę tradycję, ruch, który pamiętam, to powinni być ci związkowcy, którzy powinni postawić na takie działania, które będą wspierać tych, które te działania przedstawiają. Jedni, drudzy, kolejni, którzy dobrze chcą dzisiaj dla Polski. Jeśli działania związkowców mają polegać tylko na tym, że będą podburzać opinię publiczną, niezależnie od działań, czy one są dobre, czy złe, to działają na szkodę, a nie pożytek”
Dalej mówiła:
„Jeśli mówimy o śląskiej „Solidarności” – bo chcę o tym powiedzieć – kiedy realizujemy bardzo twardy i bardzo trudny program restrukturyzacji polskich kopalń, dzisiaj tego rodzaju działania to działania na szkodę tych, którzy chronią swoje miejsca pracy. Powiedziałam to w styczniu i powtórzę jeszcze raz: jestem tym przedstawicielem rządu, który chce uchronić 100 tys. miejsc pracy na Śląsku”
Dodała także:
„Mało tego, chcę, aby te kopalnie, które dzisiaj przejściowo mają swoje kłopoty finansowe, których restrukturyzacją nie zajęli się moi poprzednicy, dzisiaj chcę doprowadzić do takiego stanu, żeby były przedsiębiorstwami, które mają swoją płynność finansową, które nie koncentrują się na kłopotach finansowych, które wynikają – w zależności od sezonu grzewczego bądź też nie – ale że są to dobrze prosperujące instytucje, o zdrowych finansach, zapewniające setką tysięcy ludzi na Śląsku pracę”
Więcej z: Live

Hołownia: Sformułowania „zamach stanu” użyłem w „Gościu Wydarzeń”, nie w znaczeniu prawnym a politycznej diagnozy, opisu sytuacji w której dochodzi do poważnej destabilizacji

Morawiecki: Jeszcze w tym roku przekroczymy próg 60% długu finansów publicznych. Każdego dnia 2025 r. rząd Tuska zadłużał nas na ponad 661 mln.

„Ma nadzieję, że znowu uda się oszukać Polaków? A może liczy na naszą naiwność?”. Kaczyński komentuje wystąpienie Tuska
