Szydło w Tarnowie: Rozwój Polski musi być dostępny dla wszystkich. To nasz cel
Jak mówiła kandydatka PiS na premiera na wiecu w Tarnowie:
„Nie można zgadzać się na to, by nadal Polacy byli dzieleni, żeby pogłębiało się rozwarstwienie. Z polskiego rozwoju gospodarczego muszą korzystać wszyscy obywatele, nie tylko nieliczni. Bo – jak mówią ludzie na spotkaniach – statystyka nas nie wyżywi. Statystyką nie rozwiąże się problemów polskich przedsiębiorców. Dziś Polska, ten polski rozwój jest niedostępny dla wielu, a musi być dostępny dla wszystkich. To jest nasz cel, to zrealizujemy. Bo każdy z nas, bez względu na to gdzie mieszkamy ma mieć takie same równe szanse. Państwo musi być dla obywateli, nie obywatele dla państwa”
Jak mówiła o rządzie Kopacz:
„Dziś zastanawiam się, czy rządzi nam rząd, który wie jeszcze, co dzieje się w państwie. Bo słyszę dziś na konferencji premier polskiego rządu, która deklaruje i mówi, że dla niej najważniejszy jest węgiel. A jednocześnie nie dotrzymała umowy z górnikami, złamała umowę. Nie miała odwagi nawet, by wyjść na konferencję i powiedzieć jakie są dalsze propozycje. Wyszedł minister skarbu państwa, który powiedział o rozwiązaniu, o którym kilka dni wcześniej wiceminister powiedział, że nie jest możliwe.
Co się zmieniło? Przeczą sami sobie. Jeden mówi tak, drugi tak. Dziś premier mówi tak, że to górnictwo będzie najważniejsze, że ona nie będzie realizować programu budowy elektrowni atomowej. A ten rząd wydał na to ok 300 mln, powołał spółkę, wprowadził program. Szefem tej spółki był prominentny polityk PO stąd i otrzymywał ogromne wynagrodzenie. Dlaczego państwo polskie płaciło na ten projekt, skoro nie ma zamiaru go realizować? Niech Kopacz się wytłumaczy, na co były przeznaczone te pieniądze”
Jak powiedziała też:
„My nie chcemy być montownią. My chcemy mieć polską produkcję i polskie zakłady”
Wiec w Tarnowie był ostatnim wydarzeniem z udziełem Szydło w niedzielę.