Politycy o PEK i elektrowni atomowej: Brudziński o wiarygodności w ruinie, Miller o opozycji do PDT
Ostatnim tematem „Kawy na ławę” komentowali wypowiedź Ewy Kopacz o elektrowni atomowej z porannej konferencji prasowej. Jak powiedziała szefowa rządu:
„Bezpieczeństwo energetyczne jest oparte na naszych surowcach naturalnych – węglu brunatnym i węglu kamiennym. W przeciwieństwie do moich konkurentów politycznych, nie mam w tyle głowy planu budowy elektrowni atomowych”
Jak mówił Leszek Miller w KnŁ:
„Dowiedzieliśmy się przed chwilą, ze rząd Ewy Kopacz jest w opozycji do rządu Donalda Tuska. Otóż przecież wydatkowano olbrzymie pieniądze? Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie?”
Wcześniej Jacek Protasiewicz mówił o innych priorytetach rządu PEK. Jak komentował całą sprawę Joachim Brudziński:
„Użyję raz tego słowa: wiarygodność Ewy Kopacz legła w ruinie. Wydawaliście 100 tys. zł miesięcznie na pensję dla Grada by szukał miejsca na elektrownie jądrową”