300polityka

Petru w Łodzi: Nie powinniśmy dokładać się do emerytur górniczych

R-Bus z liderem Nowoczesnej na pokładzie kontynuuje w weekend kampanijną podróż po Polsce. Dziś Ryszard Petru odwiedził Łódź. Jak mówił polityk na konferencji prasowej, po spotkaniu z mieszkańcami na Placu Wolności – nawiązując do tematu górników i przywilejów związkowych:

„Dlaczego Łódź ma utrzymywać górników? Przecież to tutaj 100 tys. osób straciło pracę w konsekwencji upadku przemysłu włókienniczego, Teraz Łódź wychodzi na prostą. Dlaczego to ludzie stąd mają płacić na utrzymywanie górnictwa? Tylko w tym roku kosztowało to blisko 5,5 mld zł. Dlaczego wszyscy mamy się dokładać do emerytur górniczych”

R-bus ponownie ruszy we wtorek. Na ten dzień zaplanowana jest wizyta w Poznaniu. W środę zaś Ryszard Petru odwiedzi kolejno: Leszno, Ostrów Wielkopolski oraz Kalisz.

Kaczyński o wpadkach PEK: Pani premier – z całym szacunkiem – nierzadko nam pomaga

– Pani premier – z całym szacunkiem – nierzadko nam pomaga – stwierdził dziś – nawiązując do wczorajszych sytuacji z wyjazdu Ewy Kopacz – Jarosław Kaczyński w Gorlicach.

Po raz kolejny prezes PiS mówił o „małych partiach”, które jego zdaniem pomagają Platformie: – Zgraja małych grup rzuciła się do przodu – stwierdził podczas swojego wystąpienia.

– Ta władza jest tak zła, tak bardzo zła, że być lepszą od niej jest być łatwo. A my naprawdę możemy stworzyć władzę nie tylko lepszą od tej, która jest, ale naprawdę dobrą – dodawał Kaczyński.

Gdy prezesowi PiS zaśpiewano na koniec jego wystąpienia „Sto lat”, Kaczyński wspomniał swojego brata:

„Prezydent Lech Kaczyński żył tylko 61 lat. Nie byłoby PiS, nie byłoby szansy na dobrą zmianę, gdyby nie on. On odegrał kluczową rolę w ciągu ostatnich 25 lat, i niemałą rolę w czasach Solidarności. Pamiętajcie o tym. Warto o nim pamiętać”

Kaczyński w Gorlicach: Celem PiS jest Polska dla wszystkich. I dodaje: Europa, Bogu dzięki, jest otwarta

– Za zwycięstwo będziemy uważać nie pierwsze miejsce w wyborach, ale uzyskanie bezwzględnej większości w parlamencie. To się nikomu jeszcze w wolnej Polsce nie zdarzyło – mówił Jarosław Kaczyński w Gorlicach. Jak przekonywał:

„Zmiany pozytywne w Polsce muszą rozłożyć się na cały kraj, na konkretne miejsca, wsie, miasta, gminy, powiaty, województwa, regiony. Celem jest PiS jest Polska dla wszystkich. Dziś jest tak, że wielu korzysta z tego wzrostu, który mamy – wzrostu wolnego, ale jednak – ale wielu z tego wzrostu nie korzysta”

Prezes PiS podkreślał:

„Polska lepiej rządzona, pro publico bono, dla dobra publicznego, interesu wspólnego, rządzona z planem, a nie wedle zupłenie abstrakcyjnych idei albo interesów mniejszości, byłaby dużo zamożniejsza, dużo silniejsza, dużo szczęśliwsza. Bo przecież chcemy żyć w szczęśliwym kraju, z poczuciem siły, szczęśliwości, niezależności (…) Polska bez afer, bez takich miejsc, jak „Sowa i Przyjaciele”, to może być Polska lepiej rządzona, sprawiedliwa, idąca do przodu”

Jak dodawał Kaczyński:

„Polacy jeżdzą po Europie, bo Europa – Bogu dzięki – jest otwarta. I Polacy powinni mieć świadomość, że są z tej samej części świata. Że to jest ta sama tożsamość, także tożsamość zawartości portfela, statusu ekonomicznego”

Prezes stwierdził też:

„Rząd Beaty Szydło musi wykonać swoje zobowiązania”

PEK uderza w PAD: Prezydent każdego dnia nas zaskakuje. Jego weto pokazuje, jak będzie wyglądał świat wg. PiS

Ewa Kopacz na dzisiejszym briefingu była pytana o prezydenckie weto ws. ustawy o uzgodnieniu płci. Jak mówiła PEK:

„Tak będzie wyglądał świat według PiS. Świat, w którym ludzie, którzy dziś potrzebują pomocy, ludzie, których tożsamość płciowa jest inna, niż płeć zapisana w akcie urodzenia, gdzie w ustawie czytelnie się mówi – to sąd będzie decydował o tym na podstawie dokumentacji medycznej – nie mają szansy do tego sądu pójść. Tak będzie wyglądał świat według PiS”

Premier uderzyła bezpośrednio w prezydenta Dudę:

„Prezydent nas zaskakuje każdego dnia. Jednego dnia mówi, że w Polsce nie ma sprawiedliwości, innego dnia namawia, żeby ci Polacy, którzy wyjechali za granicę, nie wracali do Polski. Słyszy się, że ponoć kraj w ruinie, a za kilka dni słyszymy polityków PiS, którzy z tego się wycofują. Trudno mi przewidzieć”

PEK odpowiada na spot PiS: To czysta, propagandowa gra wyborcza. Czas kampanii jest piekielny

Premier Kopacz na konferencji prasowej przed wyjazdem Ewovanem do Płocka – pytana przez 300POLITYKĘ o spot PiS dotyczący minimalnej stawki godzinowej, podważający w założeniu deklaracje PEK – odpowiedziała:

„To jest piekielny czas kampanii wyborczej. Czego mogę się spodziewać po opozycji? Tylko tego, że będą mówić złe rzeczy. Ja bym wolała, żeby oni rzeczywiście mówili o swoim programie. Jak pan wie, tajemniczo milczą o tym, co obiecywali wcześniej Polakom”

Jak dodawała szefowa rządu:

„Minimalna kwota za godzinę pracy, którą deklarowałam na konwencji, stanie się faktem wtedy, gdy Platforma będzie rządzić. To będzie jeden z pierwszych moich projektów. Proszę mi wierzyć, ja nie mówię tego życzeniowo. Ostatnie moje sprawozdanie na Politechnice pokazało, że jeśli składam deklaracje, to dotrzymuję słowa”

PEK mówiła też:

„Zaskoczyło mnie to, że swój projekt ustawy PiS złożyło wiedząc, że odbywa się ostatnie posiedzenie Sejmu i że nie ma już posiedzenia Senatu. Więc nie muszę tego mówić panu, ale chcę powiedzieć Polakom: to czysta gra wyborcza. Nieuczciwa, czysta, propagandowa gra wyborcza. Ja nie zakładam złych intencji, ale liczę, że wtedy, gdy PO wniesie ten projekt do Sejmu, gdy będzie realna szansa na to, by minimalną stawkę przeprocedować przez Senat i położyć na biurku pana prezydenta, to PiS wtedy będzie zgodny co do tego, że stawka godzinowa nie może być mniejsza niż 12 zł”