Przekaz Petru: Albo bylejakość, albo pisowska zemsta. To żaden wybór. Koniec z tym matrixem
Jak mówił Ryszard Petru w swoim przemówieniu na koniec konwencji Nowoczesnej:
„Przez lata żyliśmy w swego rodzaju matrixie, który powiedzmy sobie szczerze sami zafundowaliśmy. Byliśmy skazani albo na PO, albo na PiS. To sztuczna rzeczywistość. Koniec z tym. Dziś jest wybór. Nie musimy głosować na stare leniwe partie, którym się nic nie chce”
Jak podkreślał:
„Albo platformiana bylejakość, albo pisowska zemsta. To żaden wybór. My nie chcemy państwa PiS. Nie odpowiada nam wizja państwa zamkniętego, walczącego z Europą. Jarosław Kaczyński nie będzie nam mówił jak mamy żyć. A wczoraj udzielał rad prezydentowi”
Jak mówił dalej:
„Nie chcemy państwa leniwego jak Donald Tusk, niezdecydowanego jak Ewa Kopacz, pazernego jak PSL. Mieli 8 lat. Lenistwo i złe decyzje kosztowały nas miliardy złotych i czas jednego pokolenia. PO nic nowego nam zaproponuje. Nie byli w stanie nawet w sposób przejrzysty pokazać swojego programu. Ja do końca nie wiem o co im chodzi. Oni też nie wiedzą”
22 października na Torwarze odbędzie się kolejna konwencja Petru.