Duda odpowiada Newsweekowi: Gazetka partyjna PO prowadzi akcję wymierzoną w Solidarność. To dziennikarska nekrofilia
Piotr Duda wydał oświadczenie w związku z jutrzejszą publikacją Newsweeka na jego temat. Jak czytamy:
„W związku z zapowiedzią publikacji kolejnej akcji wymierzonej w Solidarność i jej lidera przez tygodnik Newsweek chcę stwierdzić z całą stanowczością, iż Tygodnik Newsweek, a tak właściwie gazetka partyjna PO, już od dłuższego czasu dołączył do grona „brukowców”. Coraz więcej publikacji w nim zamieszczanych można określić jako nekrofilię dziennikarską, a tytuł „hieny roku”, przyznawany dziennikarzom tej gazety, jest jak najbardziej zasłużony. Tytuł ten dołącza do grana pro-platformowych oszczerców, którzy w sposób niczym nie poparty, próbują wmówić społeczeństwu mój udział w jednostkach znienawidzonego ZOMO. Za to pomówienie jedna osoba już przeprosiła. Resztę też do tego zmusimy”
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” mocno krytykuje Tomasza Lisa:
„Jako wydawnictwo jednoznacznie prorządowe, kierowane przez tzw. „dziennikarza” prowadzącego z jednej strony wyjątkowo stronniczy program w TV publicznej, a z drugiej przyjmującego świecidełka i ordery od polityków rządzącego obozu władzy, brnie w pogoń za tanią sensacją dla odbudowania spadających nakładów. Hołdując idei liberalizmu we wszystkich sferach życia publicznego, funkcjonariusz partyjny/redaktor naczelny Tomasz Lis znalazł sobie wrogów w Kościele i związkach zawodowych, ze szczególnym „uwielbieniem” Solidarności. Jak widać rozpoczął prywatną wendettę wobec mojej osoby i całego NSZZ „Solidarność”, próbując odegrać się za porażkę sądową jego małżonki, która musi sprostować swoje wypowiedzi wobec mnie”.
Duda odnosi się też do treści publikacji, jednak nie prostuje zawartych w niej informacji, z którymi już dziś można zapoznać się na stronach internetowych „Newsweeka”:
„Jest jeszcze drugie dno tej historii. Newsweek skorzystał z relacji ludzi, którzy z woli Zarządu Spółki Dekom, musieli rozstać się ze swoimi stanowiskami i stracili kontrakt na usługi medyczne w Sanatorium Bałtyk. To perfidne i dziwnie zbiega się z terminem wyboru nowego kierownictwa w Sanatorium Bałtyk i nowej firmy świadczącej usługi medyczne w tej najnowocześniejszej i największej w Polsce bazie zabiegowo – rehabilitacyjnej.
Na koniec odnosząc się do pytań, a raczej insynuacji i pomówień, nie mamy zamiaru niczego wyjaśniać, gdyż to mogłoby znacznie utrudnić nam walkę w sądzie. Spokojnie poczekamy jak daleko Newsweek posunie się w szerzeniu kolejnej fali nienawiści, obelg i pomówień w stosunku do wrogów narodu i ustroju, jakimi w ich mniemaniu są związki zawodowe i związkowcy”
Duda zapowiedział też konferencję w tej sprawie.
„Jednocześnie wszystkich zainteresowanych naszym stanowiskiem w tej sprawie dziennikarzy zapraszam po publikacji Newsweeka do Gdańska na konferencję prasową, która odbędzie się we wtorek 8 września br. o godz. 11.00 w Sali Akwen Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” (ul. Wały Piastowskie 24). Dowiecie się nie tylko jak obłudny i kłamliwy jest ten artykuł, ale także poznacie prawdę o pławieniu się w luksusach pana Tomasza Lisa i jego nepotyzmu”