Szydło tłumaczy słowa PAD o „niesprawiedliwej Polsce”: Dobrze, że porusza się tematy będące problemem w UE

Beata Szydo w rozmowie z Moniką Olejnik tłumaczyła słowa prezydenta Dudy o tym, iż „Polska nie jest krajem sprawiedliwym”. PAD miał mówić o tym na spotkaniu z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem. Jak mówiła dziś wiceprezes PiS w Radiu Zet:

„Nie używałabym w tym kontekście określenia skarżył się. Pan prezydent zwrócił uwagę na rzecz dla wielu Polaków oczywistą. W pierwszej części zdania przyznał, iż Polska się rozwija. To podkreślił. Natomiast jego troską jest to, że zbyt wielu Polaków nie korzysta z tego rozwoju”

Na pytanie Moniki Olejnik, czy należy o tym mówić prezydentowi Niemiec, Szydło odpowiedziała:

„Prezydent Duda spotkał się z prezydentem innego kraju Unii Europejskiej. Przecież my jesteśmy w UE. Panowie prezydenci rozmawiali o problemach, które dotyczą krajów UE. Niemcy są największą gospodarką w UE, są krajem, który ma bardzo dużo do powiedzenia, jeśli chodzi o sprawy rozwojowe. I dobrze, że również na takich forach, przy okazji takich spotkań, porusza się tematy, które są problemem w UE”

Kandydatka PiS na premiera przypomniała buczenie posłów PO na zaprzysiężeniu PAD, gdy ten mówił o problemie głodnych dzieci w Polsce. Jak mówiła Szydło o politykach Platformy:

„Buczenie było wyrazem arogancji i tego, że nie nie dotrzegają problemów”