Szydło: Nie rozumiem tego nawoływania PEK do spotkania z PAD
Na konferencji prasowej w Zabrzu Beata Szydło była pytana o apele PEK o spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak powiedziała:
„Pan prezydent z tego co wiem wielokrotnie spotykał się z wicepremierem Siemoniakiem, z przedstawicielami innych resortów, tam gdzie jest to konieczne, tam kompetencje się zbiega, tam . Ja nie rozumiem tego nawoływania, ciągłego biegania za spotkaniami. Mam wrażenie, że premier nie ma nic konkretnego do powiedzenia [w sprawach górników], nie ma odwagi przyjechać tu i stanąć przed wami próbuje w kampanii wyborczej takie hasło PR-owskie „rozmawiajmy, rozmawiajmy” próbuje cały czas zgłaszać”.
Wiceprezes PiS podtrzymała na konferencji postulat powołania ministerstwa energetyki, który pojawił się w programie PiS już w 2014 roku. Jak powiedziała o wyjeździe prezydenta Dudy do Berlina, „ma nadzieję na dobre rozmowy, też o takich sprawach jak pakiet klimatyczny”. Konferencję przerwały na chwilę okrzyki „Co nas interesują wyjazdy prezydenta, tu ważne jest górnictwo” mieszkańców Zabrza po tym, jak padło to pytanie do wiceprezes PiS.