PEK: PO nigdy nie zamierzała prywatyzować Lasów Państwowych

Premier Kopacz na briefingu w Warce o prywatyzacji Lasów Państwowych:

„Powtórzę to ostatni raz, ale autentycznie powtórzę ostatni raz. PO nigdy nie zamierzała prywatyzować Lasów Państwowych. Najlepszym dowodem na to, że chcieliśmy wręcz na wyrost, ale umieścić w akcie prawnym najwyższego rzędu, czyli w Konstytucji, zapis, który mówiłby, że Lasy Państwowe jako dobro ogólnonarodowe nie podlega prywatyzacji i przekształceniom, zostały storpedowane przez naszych kolegów z opozycji, dokładnie z PiS-u, przez ponad 120 posłów, którzy dokładnie dzisiaj wykorzystują tę sytuację, strasząc Polaków. A to niestety potęga tej plotki i powtarzanie w kółko tej samej frazy powoduje, że dzisiaj ludzie rzeczywiście pytają, czy my chcemy prywatyzować Lasy Państwowe”

Dalej mówiła:

„Rozmawiałam nawet z leśnikami. Pojechałam do szkółki pod Warszawę, oglądałam to, czym oni się zajmują. Mówiłam o ich pracy i w pewnym momencie jeden z nich dokładnie mi powiedział: wie pani, ludzie przychodzą do mnie i mówią, my będziemy z wami, bo nie chcemy prywatyzować lasów państwowych. Kiedy zapytałam tego leśnika, a kto chce prywatyzować te lasy, to leśnik mi odpowiedział: wie pani, ja tam nie wiem, ale tak mówią. No dałam taki przykład. Gdyby pan poszedł do lekarza, mieszka pan w małej miejscowości, poszedłby pan z anginą, a w tym czasie widzi pana sąsiadka, która opowiada, że pan nie poszedł po to, żeby leczyć anginę, tylko chciał pan zmienić płeć. Jakby pan się zachował?”

Dodała także:

„Dzisiaj rzeczywiście bardzo trudno PO udowadniać, że to, co funkcjonuje w przestrzeni publicznej, jest zwykłym kłamstwem i nadużyciem. Bardzo trudno z tej plotki, z tego kłamstwa wyplątać się w tedy, kiedy mamy po drugiej stronie cynicznych polityków, którzy do celów politycznych to kłamstwo używają”