Mucha: Moi koledzy nie buczeli. O orędziu PAD: Spodziewałam się wystąpienia męża stanu, a usłyszałam przemówienie wiecowe

– Obietnice są na wyrost, nierealne, niemożliwe do zrealizowania. Bajdurzenie, narzędzie do zdobycia poparcia i władzy – mówiła Joanna Mucha w Ławie Polityków o zapowiedziach PiS.

Rzeczniczka sztabu PO odniosła się też do orędzia prezydenta Dudy. – Orędzie mnie bardzo rozczarowało (…) Spodziewałam się wystąpienia męża stanu, a słyszałam wystąpienie wiecowe, nieadekwatne do chwili, nie wnoszące nic ciekawego. Darujcie sobie to mówienie z głowy, bo to nic nie przynosi dobrego. 

O reakcji polityków PO na sali sejmowej Mucha mówiła:  – Moi koledzy nie buczeli. Wyrazili swoją dezaprobatę.

– To wszyscy mieliśmy omamy – stwierdził Jacek Sasin. – Mówimy z głowy, bo mówimy z serca – odpowiedział polityk PiS, komentując wystąpienie Dudy. – To było świetne wystąpienie.