SLD podsumowuje kadencję PBK: „Chciał kompromisu, ale był jak śpiący gajowy”
– Dla nas była to prezydentura kotylionowa, bardziej zwrócona w przeszłość, niż przyszłość – tak na konferencji prasowej w Sejmie ocenił kadencję Bronisława Komorowskiego Dariusz Joński. Wiceprzewodniczący SLD przyznał, że prezydent nie zwracał uwagi na problemy społeczne, które „dzieją się teraz”. – Za prezydentury Komorowskiego przybyło 700 tys. ludzi żyjących w biedzie – mówił Joński.
Rzecznik SLD po raz kolejny przypomniał, iż Bronisław Komorowski „zlekceważył apel kilkuset tysięcy obywateli”, by zorganizowano referendum ws. wieku emerytalnego.
Joński jednak znalazł również zasługi PBK: – Na tle swojego poprzednika Komorowski starał się być prezydentem kompromisu, szukał tego kompromisu między siłami politycznymi. Choć różnie to bywało.
Polityk określił prezydenturę Komorowskiego jako „statyczną”. Poseł Tomasz Garbowski stwierdził zaś: – To była prezydentura defensywna, prezydentura „pięknych słów”. Komorowski był jak „śpiący gajowy”.
Politycy SLD wyrazili swoje oczekiwania wobec nowego prezydenta. – Niech będzie prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko prawej strony sceny politycznej – mówił Tomasz Garbowski.