HGW o listach PO: U nas nie jest tak, że jakiś pan prezes sobie to układa
– U nas listy tworzy się w sposób demokratyczny (…) W związku z tym nie robimy tak jak PiS, że listy są alfabetycznie, a potem sobie, nie wiem, jakiś pan prezes to układa. U nas tak nie jest – przekonywała w TOK FM Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent Warszawy dodawała: – 4 lata temu czy 8 lat temu na zarządzie krajowym przemeblowywaliśmy listy zawsze. Niektóre listy lekko, niektóre bardzo intensywnie. Ja pamiętam ten ciągły problem, że było za mało kobiet. Na mój wniosek te listy były zmieniane tak, żeby było więcej kobiet. Jak ja startowałam do Sejmu w 2005 r., byłam liderem listy, to na 8 mandatów 5 wzięło kobiety.
– Jeśli ktoś jest dobrym posłem, jest znany, to go wyłowią – mówiła z kolei HGW o parlamentarzystach, którzy znaleźli się na dalszych pozycjach na zaproponowanych przez regiony listach. – Jak ktoś jest zauważalny, dobry, chodzi do mediów, jest przekonujący, to dostaje głoswy wyborców – dodawała.