Halicki o procesie tworzenia list w PO: Słowo „bój” jest adekwatne. Najważniejsza jest maksymalizacja wyniku

– Ważna jest maksymalizacja wyniku, więc słowo „bój” może być adekwatne. Ale proces tworzenia list w Platformie jest transparentny, oddolny. Ja sam też nie wiem [skąd będę startował]. Wszystko, co dotyczy list, ta pierwsza rekomendacja, idzie na poziom krajowy, ale wszystko podporządkowane jest maksymalizacji wyników (…) Jesteśmy w połowie procesu tworzenia list – mówił Andrzej Halicki w „Woronicza 17”.

Odniósł się także do rezygnacji ze startu w wyborach Iwony Śledzińskiej Katarsińskiej – upokorzonej przy układaniu list w Łodzi przez Cezarego Grabarczyka. Jak mówił Halicki: – Nie wiem, czy to jest jej rzeczywista, finalna rezygnacja. Na pewno na ten temat będziemy jeszcze rozmawiać. Pani Śledzińska-Katarsińska ma pełne prawo, by kandydować.

Minister administracji i cyfryzacji mówił też o starcie Łukasza Abgarowicza – dziś senatora – do Sejmu z Warszawy: – Zaproponowaliśmy Łukaszowi Abgarowiczowi start do niższej izby parlamentu, ale to tam stoczy się najważniejszy pojedynek o tworzenie większości koalicyjnej.