PiS w kontrze do Szczurka: Jego słowa na temat SKOK-ów mogą doprowadzić do paniki na rynku i strat klientów

Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w Lubinie odniósł się do słów Mateusza Szczurka, które padły na Komisji Finansów Publicznych. Wypowiedź ministra finansów sprzed kilku dni dotyczyła SKOK-ów. Jak mówił szef klubu PiS w poniedziałek:

„To sytuacja bardzo niepokojąca, dlatego że po raz kolejny próbuje się wykorzystać w kampanii wyborczej sprawę SKOK-ów. Ja się obawiam, że takie słowa ministra finansów mogą doprowadzić do paniki na rynku. Może dojść do tego, że klienci tych SKOK-ów mogą ponieść straty, ze względu właśnie na słowa ministra Szczurka. Przypominam, że Mateusz Szczurek przyszedł do pracy do ministerstwa z banku. Był bankowcem, reprezentował bank, któego właścicielem jest instytucja niepolska.

Więc mam nadzieję, że nie chodzi tu o taką niezdrową konkurencję (…) To, co działo się złego w SKOK-ach, dotyczyło jednego SKOK-u – Wołomin, opanowanego przez ludzi WSI (…) Dla mnie wszystko to, co dzieje się w tej sprawie dzisiaj, to kampania wyborcza partii, która chce odwrócić uwagę od realnych problemów”

Elżbieta Witek przypomniała, że PiS kilkukrotnie składało wnioski o powołanie komisji ws. innych afer. Jak podkreśliła rzeczniczka PiS, PO odrzucała te wnioski. – To jest najlepszy dowód na to, że to granie komisją śledczą dzisiaj przez PO to tylko gra w kampanii wyborczej – argumentowała Witek.