
Kierwiński: Jeśli komuś blisko do Leppera, to PiS-owi
– Wiele razy przed każdymi wyborami słyszałem, kto będzie na listach, kto nie. Proces tworzenia list trwa – mówił Marcin Kierwiński w Woronicza 17. Jak mówił szef gabinetu politycznego premier Kopacz o rezygnacji byłego już marszałka Sejmu: – Decyzja Sikorskiego była decyzją suwerenną. Nie czekał do końcu procesu [tworzenia list]. Będzie go brakowało w polskim życiu publicznym.
Mariusz Błaszczak przypomniał w pewnym momencie, że do startu z list PO przymierza się Tomasz Lepper: – Proszę martwić się o to, kto będzie na listach PiS. Jeżeli komuś blisko do Leppera, to PiS-owi – odpowiedział szefowi klubu PiS Marcin Kierwiński.
– Dajcie spokój synowi Leppera – apelowała Barbara Nowacka.
Więcej z: Live
Zandberg: Polecam porównanie rejestru wpłat na kampanię Trzaskowskiego i Mentzena z nazwiskami właścicieli firm deweloperskich
Zandberg: Nie jesteśmy krajem na dorobku, jak to powtarza Trzaskowski
Zandberg: Wbrew mędrcom z TVN-u ta kampania nie jest o jednej osobie, jest o ludziach
