Sejm przyjął projekt ustawy o uzgodnieniu płci
„Za” przyjęciem projektu głosowało 252 posłów, a przeciw – 158. Wstrzymało się 11 posłów. Teraz projekt trafi do Senatu – jeżeli senatorowie wprowadzą poprawki, decyzję ws. ustawy podejmie najprawdopodobniej prezydent Duda.
Z PO tylko Lidia Staroń i Jacek Tomczak głosowali przeciw, choć 15 posłów było nieobecnych. PiS głosowało przeciw, PSL się podzielił. Kluby SLD i RP głosowały „za”.
Jak mówiła Joanna Mucha przed głosowaniem, ustawa nie jest ideologiczna i dotyczy zmiany procedury, która dzisiaj jest okrutna wobec osób, które są zmienić płeć. Dodała też, że wszystkie kontrowersyjne zapisy zostały usunięte. Jak mówiła:
„Do tej pory osoba transpłciowa, żeby zmienić płeć, musiała pozwać do sądu swoich rodziców. W tej chwili proponujemy, żeby ta osoba w zupełnie innym trybie poszła do sądu i wnioskowała o zmianę płaci na podstawie 2 oświadczeń lekarskich. Te oświadczenia nie są wydane na zasadzie takiej, że idzie pacjent do lekarza i dostaje świstek papieru. To oświadczenie jest poprzedzone roczną obserwacją”