PEK uderza w opozycję: „Należy się bać rządów tych, którzy chcą przejąć władzę nad naszymi sumieniami. To niebezpieczne”
Premier Kopacz na konferencji prasowej przed Centrum Zdrowia Matki i Noworodka powtórzyła swój przekaz o in vitro. Przypomniała, że dzięki uruchomionemu w 2013 r. rządowemu programowi dofinansowywania metody in vitro urodziło się w Polsce 2600 dzieci. – To dla mnie 2600 powodów, by uznać, że podpisana dziś przez prezydenta ustawa ma swój sens – mówiła PEK. – Kończymy etap wolnej amerykanki – dodawała.
Premier uderzyła także w opozycję. Nie wymieniła nazwy partii, ale miała na myśli rzecz jasna PiS. Jak mówiła Kopacz: – Ze zdziwieniem przyjęłam słowa tych, którzy są przeciwnikami metody in vitro, którzy mówią radykalnym językiem. Np. o „otwieraniu piekielnych wrot”.
PEK dodawała: – Należy się bać rządów tych, którzy nie tylko chcą przejąć stery władzy w Polsce, ale którzy chcą też przejąć władzę nad ludzkimi sumieniami. To staje się bardzo, bardzo niebezpieczne.
Kopacz odniosła się też do debaty w Senacie na temat in vitro: – Wiele w życiu widziałam i słyszałam, ale byłam zażenowana – stwierdziła.