MKB: Chcę kandydować z Warszawy. Miejsce nie ma znaczenia
Marszałek Sejmu na porannym briefingu powtórzyła swoją deklarację o zamiarze startu z Warszawy:
„Dla mnie ważne jest, żebym kandydowała z Warszawy. Tu się urodziłam, tu spędziłam swoje życie. Zamierzam także Warszawy nigdy nie opuszczać. Chcę kandydować z Warszawy. Naprawdę miejsce nie ma znaczenia. Na listach w Warszawie zawsze było dużo kobiet. Ważne, żeby startować z miasta, które się ceni, i w którym człowiek się dobrze czuje”
Małgorzata Kidawa-Błońska była także pytana o Radosława Sikorskiego:
„Też żałuję, że Radosław Sikorski nie będzie kandydował, że nie zmierzy się w tych wyborach, że nie podda się weryfikacji wyborcom. Przypomnę, że w poprzednich wyborach miał wspaniały wynik – powyżej 90 tys. głosów. Ostatnie miesiące to nie był łatwy czas dla Sikorskiego i opinie, które pojawiały się na jego temat, były na pewno dla niego bardzo trudne”
I dalej mówiła:
„Z tego, co wiem, podjął decyzję w porozumieniu ze swoją rodziną. Każdy ma prawo do takiej decyzji, choć uważam, że to szkoda dla polskiej polityki. Politycy powinni mierzyć jednak, jeżeli wchodzą do polityki, z wyborcami i ich przekonywać. To wyborcy powinni decydować, kogo chcą widzieć w polityce”