
PEK: nie chcę licytować się z Szydło na obietnice bez pokrycia
PEK: nie chcę licytować się z Szydło na obietnice bez pokrycia
Po 11:00 na GPW rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Gospodarczej. Jak mówiła PEK na początku obrad:
„Ostatnia kampania prezydencka pełna była tych obietnic. To była taka trochę trampolina do sukcesu, ale bardzo nieprawdziwa. Obietnice, które składał prezydent elekt, nie mogły być przelicytowane przez nikogo z odpowiedzialnych ekonomistów. W tej kampanii nie chcę licytować się z PiS-em i Beatą Szydło na obietnice bez pokrycia. Dlaczego? Odpowiedź może być tylko jedna. Bo wtedy będziemy mieli scenariusz grecki, a wtedy już nie będzie mądrych i tych, którzy będą mówili: mamy na tę chorobę jakieś konkretne rozwiązania”
Dalej PEK mówiła:
„Wiem, że dla nas wszystkich bardzo ważne są słowa, które padają, ale te słowa, które padają i są obietnicami, one trafiają do większości wyborców, bo jest podatny grunt, który wierzy w te gruszki na wierzbie. Ale pamiętajmy, że każde z tych słów trafia do inwestorów i do przedsiębiorców. To właśnie oni będą tymi, którzy będą potem kreować naszą przyszłość i gospodarkę”
Więcej z: Live
