PEK nie odwoła Zembali: „Bardzo proszę przyjąć przeprosiny profesora”
Premier Kopacz odniosła się dziś do wypowiedzi prof. Mariana Zembali. Jak mówiła szefowa rządu dziennikarzom:
„Wszyscy znacie profesora. Ja go znam od lat, to był szef mojej rady naukowej, kiedy ja byłam ministrem zdrowia. To jest człowiek, który jest gotowy przez 24 godziny na dobę pracować dla swoich pacjentów. Jeśli by powiedział te słowa, to raczej z myślą, że najważniejszy jest pacjent. On tego pacjenta szanuje, on tego pacjenta kocha i on by poświęcił mu życie.
I dziś ta wypowiedź, która jest cytowana tylko w pewnym obszarze, świadczy o tym, że nie kwestionuje [prof. Zembala] strajku pielęgniarek. Powiedział tylko, że pielęgniarki mogą wybrać każdą inną formę, a nie odchodzenie od łóżek pacjenta. Myślę, że to miał na myśli. Nie odbierając im prawa do strajku, chciał jednocześnie pokazać, kto w systemie jest najważniejszy – no, pacjent.
Bardzo proszę przyjąć przeprosiny pana profesora, które jednocześnie wyjaśniały, że jego intencją nie było zabranie komukolwiek prawa do protestu. Mówił tylko, że pacjent jest dla niego najważniejszy”.