
Stankiewicz o wywiadzie z PBK w TVN24: Przygotował się na frontalny atak. Widział Dudę tam, gdzie czasem go nie było
– Prezydent poszedł na zwarcie. Mówi o potrzebie zgody, ale stawia się w roli konftontacyjnej – mówił Paweł Lisicki po wywiadzie Bronisława Komorowskiego w TVN24.
Jacek Żakowski dodał: – Komorowski miał problem, bo robił wrażenie ospałego w tej kampanii, takiego śpiącego niedźwiedzia. A dziś pokazał, że jednak siła.
Andrzej Stankiewicz stwierdził, iż prezydent w obronie swojego dorobku był wiarygodny. Publicysta „Rz” skrytykował jednak częste nawiązywanie w wywiadzie PBK do kandydata PiS. – Przygotował się na frontalny atak na Andrzeja Dudę. Czy to było przekonujące? Prezydent widział Dudę tam, gdzie czasem Dudy nie było.
Jak dodawał Stankiewicz, prezydent pokazał, że Duda jest jego realnym jego konkurentem. – Spoty to było ostre pójście na zwarcie – stwierdził dziennikarz.
Stankiewicz mówił także o poszukiwaniu przez PBK elektoratu lewicowego. – Prezydent podjął świadomą decyzję o „pójściu na lewo”, bo po prawej stronie nie ma czego szukać.
Dziennikarz „Rz” prezydenturę PBK podsumował krótko: – Bez wielkich wpadek, ale też bez wielkich fajerwerków.
Skrytykował podejście Komorowskiego wobec Rosji: – Kompletnie nie docenił zmianu klimatu polityki na Kremlu.
Jacek Żakowski komplementował PBK za to, że potrafił ustabilizować sytuację w państwie po katastrofie w Smoleńku.
Według sondy TVN24 opublikowanej po wywiadzie PBK, 57% widzów argumentacja Bronisława Komorowskiego przekonała. 43% – nie.
Więcej z: Live
Tusk: Nie wyobrażam sobie, żeby któreś z naszych państw przyczyniło się do tego, aby Putin zwyciężył w tej wojnie
