
PBK o korwinowcach: „Ja się ich w ogóle nie boję”
Na spotkaniu z mieszkańcami w Stargardzie Szczecińskim Bronisława Komorowskiego znów przywitały okrzyki młodych korwinowców. Ich głośne protesty skutecznie zagłuszali jednak mieszkańcy Stargardu:”Bronek! Bronek! Bronek!” – zwolennicy prezydenta byli dziś dużo głośniejsi niż grupa kilkudziesięciu korwinowców na rynku. „Gdy wygra mój konkurent, tacy ludzie będą wchodzić do Pałacu” – mówił prezydent.
Jak podkreślił, ludzie, którzy tylko „wrzeszczą i obrażają”, zajmują się „przemysłem nienawiści” wobec głowy państwa.
Poza tym Bronisław Komorowski powtórzył swój przekaz: nie wolno takim ludziom wierzyć, trzeba iść środkiem polskiej drogi ku zgodzie i bezpieczeństwu. Podziękował też korwinowcom za „świetną ilustrację” swojego hasła: „Wybierz zgodę i bezpieczeństwo”. Jak powiedział – co rozbawiło słuchacz – „Ja się ich w ogóle nie boję, takich ludzi się nigdy nie bałem”.
Prezydent nawiązał do Dnia Flagi. – Oni [„krzykacze”] wykorzystują flagę niczym maczugę, wykorzystują flagę do najgorszych rzeczy – mówił ze sceny Komorowski.
Więcej z: Live

„Potrafił jak nikt”. Tusk komentuje wystąpienie Dudy
