Live
Poranny stan gry
STAN GRY: Stankiewicz: Rząd ukrywa indolencję, ale poczekajmy kilkanaście dni, GW: Sukces Gowina, nie będzie oskładkowania umów o dzieło, Wielowieyska: Smętny start Trzaskowskiego, ale nie jest skazany na porażkę, Sikorski: W Polsce zjawisko jak w USA wobec Trumpa
Live
Spychalski: Firma Orlenu, która dziś produkuje płyny do dezynfekcji, za rządów PO była przygotowywana do sprzedaży. Nie mielibyśmy w Polsce dziś takiej linii do szybkiej produkcji płynów
Live
Spychalski: Borys Budka mówił, że w opinii ekspertów na zapleczu Platformy na jesieni pandemia się będzie kończyła i będzie można bezpiecznie przeprowadzić wybory
Live
Kierwiński: Jesteśmy w ogonie państw w robieniu testów, bo to jest sposób PiS na zaniżanie statystyki. Mówiliśmy od miesięcy: wywołujcie i izolujcie chorych
Live
Dziemianowicz-Bąk: Szkoła to nie jest szatnia na dzieci, w której się je zostawia, żeby nie było problemu. Potrzebujemy ferii jesiennych, które pozwolą na przygotowanie mieszanego systemu. Dzieci młodsze w klasach 1-4 w systemie stacjonarnym
Live
Kamiński: Ludzie płaczą nad swoimi bliskimi, którzy zachorowali słuchając premiera, a PiS mówi, że to wina Tuska, to ludzie sami wyciągają wniosek. Co z inicjatywą Senatu, która od zimy nie trafiła pod obrady Sejmu i to jest sprawdzenie chęci współpracy
Live
Kierwiński: Prezydent uciekł przed pandemią. W kampanii chętnie się fotografował z lekarzami, otwierał linie produkcyjne płynów, a teraz gdy trzeba walczyć z pandemią, boi się odezwać
Live
Spychalski: Prezydent jutro rano przed wylotem do Tallina dokona zmian w Radzie Ministrów i pan poseł Czarnek jutro zostanie powołany w skład rządu
Live
Spychalski: Jeżeli pan poseł Kierwiński mówi o doposażeniu Sanepidu a sam jest członkiem PO, która likwidowała Sanepidy to trochę pokory. To wyście likwidowali laboratoria Sanepidu a dziś apelujecie
Live
Kierwiński: Rządzi PiS i Jarosław Kaczyński i za rozprzestrzenianie się pandemii bierzecie pełną odpowiedzialność. Mam wrażenie, że premier się zawsze dopiero dowiedział co powiedzieć, że tam nie ma jednego przemyślanego planu
Live