— STAN GRY I CYTATY PORANKA: Palikot: Kaczyński był aktywnym prezydentem, PBK celebryckim, W PO umowy partnerskie bez szans, Kolejne kłopoty Ogórek

— 3 LATA TEMU otwarto Stadion Narodowy w Warszawie.

— NASZ DZIENNIK obchodzi 17. urodziny.

— GRZEGORZ SCHETYNA NA PYTANIE KBO W TVP INFO, KIEDY BĘDZIE MOŻNA ZWRACAĆ SIĘ DO NIEGO “PANIE PREMIERZE”: Byłem wicepremierem i to już mam za sobą. Dziś jestem szefem MSZ i mam inne wyzwania. A później? Wydaje mi się, że jeśli wygramy te wybory, będziemy kontynuować to, co udało nam się dotąd zrobić.

— PIS WYGRA WYBORY – tytuł rozmowy Elizy Olczyk z Arturem Balazsem w weekendowym Plusie/Minusie RZ.

— MĄŻ OGÓREK CHCIAŁ DAĆ W ŁAPĘ POLICJANTOM – “Kolejne fakty kompromitujące męża Magdaleny Ogórek (36 l.), kandydatki SLD na prezydenta Polski. Okazuje się, że Piotr Mochnaczewski (50 l.) chciał wręczyć funkcjonariuszom 5 tys. zł łapówki, kiedy złapali go na jeździe samochodem po pijaku. – Powiedział, żebyśmy nie pierd…li głupot i zapytał, ile to będzie kosztowało – relacjonowali śledczym policjanci”.
http://m.se.pl/wydarzenia/politycy/pijany-maz-magdaleny-ogorek-piotr-mochnaczewski-chcial-dac-policjantom-lapowke_519179.html

— ZWIĄZKI PARTNERSKIE JESZCZE POCZEKAJĄ – pisze w GW Renata Grochal: “Dla Ewy Kopacz priorytetem jest ratyfikacja konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet oraz uchwalenie ustawy o in vitro. Sejm ma się zająć konwencją już 5 lutego, a rząd regulacjami w kwestii in vitro – za tydzień lub dwa. Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że związki partnerskie po raz kolejny utkną w komisji, a w nowej kadencji Sejmu trzeba będzie zaczynać prace od nowa”.

— GROCHAL O USTAWIE O UMOWIE PARTNERSKIE: “To ustawa autorstwa posła Artura Dunina, ale po poważnych korektach. Nazywa się teraz nie ustawą o związkach partnerskich, ale projektem o umowie partnerskiej. Daje prawo do zasięgania informacji o zdrowiu partnera w szpitalu, wprowadza wspólnotę (lub rozdzielność) majątkową, obowiązek alimentacyjny, a także możliwość dziedziczenia i pochówku. Partnerzy będą mieli dowolność w skonstruowaniu umowy – to od nich zależy, które zobowiązania czy prawa do niej wpiszą. Umowa ma być zawierana przed notariuszem, a nie – jak wcześniej proponowano – w urzędzie stanu cywilnego”.

— REBUS LUDOWCÓW Z KOMOROWSKIM – pisze w RZ Eliza Olczyk: “Zwolennicy koncepcji poparcia Bronisława Komorowskiego – a w NKW są to minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz i minister rolnictwa Marek Sawicki – wspierani przez Adama Struzika, marszałka Mazowsza, przekonują, że głowa państwa może być kandydatem EPP, czyli frakcji Europejskiej Partii Ludowej, do której w europarlamencie należą i PO, i PSL. (…) Scenariusz, w którym dopiero na posiedzeniu Rady dochodzi do głosowania i wyboru jednego z dwóch kandydatów jest nie do przyjęcia, chociażby z tego powodu, że odrzucenie kandydatury Bronisława Komorowskiego byłoby grubą niezręcznością”.

— PIECHOCIŃSKI WIE Z KTÓREJ STRONY WIEJE WIATR – pisze w GW Renata Grochal: “Lider PSL, wicepremier Janusz Piechociński, wie, z której strony wieje wiatr. Gdy protestowali górnicy z Kompanii Węglowej, minister gospodarki pojechał z wizytą za granicę. Negocjacje ze związkami do łatwych nie należą, a politykowi trudno wyjść z nich zwycięsko. Tak więc choć kopalnie podlegają Piechocińskiemu, to z górnikami musiała negocjować premier Ewa Kopacz”.

— CZY PIECHOCIŃSKI PRZESTRASZYŁ SIĘ BANKOWCÓW? – jak dalej pisze Grochal: “Czyżby Piechociński wystraszył się bankowców? Ciekawe, czy to jest także stanowisko premier Ewy Kopacz? Na razie wicepremier zastrzegał, że to jego pomysły, które przedstawi ministrowi finansów. Ale po konferencji Janusza Piechocińskiego widać, że – przynajmniej ludowcy – na wojnę z bankami w sprawie frankowych kredytów iść nie zamierzają. Politycy PiS mogą spokojnie szusować na nartach, bo Budapesztu w Warszawie raczej nie będzie”.

— PIECHOCIŃSKI ROZŚMIESZYŁ FRANKOWICZÓW – tytuł na jedynce SE.

— JOHN GODSON PRZECHODZI DO KLUBU PSL: http://wyborcza.pl/1,75248,17327450,PAP__John_Godson_przechodzi_do_klubu_PSL.html

— AGATA NOWAKOWSKA W GW O PALIKOCIE: “Jeśli Palikot zdobędzie dobry, kilkuprocentowy wynik w majowych wyborach, to atmosfera w partii się uspokoi. Jeśli jednak sromotnie przegra, to czy odejdzie z fotela przewodniczącego? On sam na to pytanie nie chce nam odpowiedzieć. – Są tacy w Twoim Ruchu, którym to przychodzi do głowy, sama wątpię, czy możliwy jest TR bez Janusza Palikota – mówi Nowicka”.

— NOWICKA I NOWACKA BRONIĄ PALIKOTA: “Jednak Palikot nie zląkł się konfrontacji, choć wie, że szanse na dobry wynik są nikłe. – Wziął to na klatę. Uznał, że przyszedł taki moment, kiedy trzeba sprawdzić, czy jest jeszcze liderem Twojego Ruchu, który tą partią rządzi – mówi Nowicka. Podobnie myśli Nowacka: – Ze strony Palikota to świadome sprawdzenie się. Palikot wyciągnął najmocniejszą kartę i chce zweryfikować swoje poparcie. Miller schował się za plecami Magdaleny Ogórek”.

— NOWACKA W TEKŚCIE NOWAKOWSKIEJ: “Nowacka mówi „Wyborczej”: – Nie stworzyłam partii, nie jestem jej przewodniczącą. Mój start nie byłby do końca uczciwy. Obywatelki i obywatele nie mieli szans zobaczyć mnie w pracy publicznej, bo nie mam doświadczenia politycznego”.

— JANUSZ PALIKOT O PBK I LECHU KACZYŃSKIM mówił Janinie Paradowskiej w Poranku TOK FM: Nie prowadzi debaty, nie namawia ludzi do niczego. Trudno powiedzieć, że namówił ludzi do czegokolwiek. Trudno Polakom powiedzieć: Bronisław Komorowski popchnął jakieś sprawę do przodu. Nawet Wałęsa czy Lech Kaczyński z którym się nie zgadzałem, to byli aktywni prezydenci, czasami popełniali głupstwa ,ale pokazali inny model [prezydentury]. Kwaśniewski czy Komorowski reprezentują model bardziej celebrycki, reprezentacyjny a nie polityczny.

— MAREK BEYLIN O PALIKOCIE pisze w GW: “Baty od wyborców dostanie najpewniej także Janusz Palikot i jego Twój Ruch, co zawdzięcza przede wszystkim temu, że przybierał w polityce zbyt wiele twarzy, by dało się uznać, iż ma jakąś własną”.

— BEYLIN O BARBARZE NOWACKIEJ: “Owszem, Nowacka wyrasta na liderkę przyszłej formacji lewicowej. Miała dobrą kampanię podczas eurowyborów. Wypowiada się ciekawie i merytorycznie, a gdy występuje, przyciąga uwagę. A przede wszystkim ma politycznego czuja. Dlatego nie uległa radom, by już, natychmiast szarżować na politykę, co mogłoby dać w efekcie zaplątanie w śmieszność i niejasną sytuację moralną”.

— NOWA LEWICA NA GRUNCIE STAREJ – pisze w GW Marek Beylin: “Nowej lewicy grozi to, że stanie się formacją jedynie młodszych pokoleń. Znamienna była wypowiedź Włodzimierza Cimoszewicza w „Poranku” Radia TOK FM (22 stycznia), że „nowe inicjatywy, o których rozmawiają młodsi ludzie, są niepoważne, przeideologizowane. To kawiarniana polityka, ci ludzie nie mają zielonego pojęcia o realnej polityce”. Cimoszewicz już pogrzebał nową lewicę, tak jak wcześniej SLD. I nie chodzi o to, by go namawiać do nowego – on już się w tym zapewne nie rozpozna. Problem w tym, że jego nieufność oddaje szerszy stosunek ludzi starszych i zawiedzionych do młodszych i aktywnych. Lewica odcięta od pokoleń 50+ byłaby formacją kulawą. W tej sprawie też czeka ją ciężka praca. Bo silnej, nowoczesnej lewicy potrzebują nie tylko lewicowcy. Od tego, czy powstanie, zależy stan całej demokracji”.

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O BIERNOŚCI RZĄDU W POLITYCE WSCHODNIEJ pisze w RZ: “Bierność rządu w sformułowaniu odważnej polityki wschodniej można tłumaczyć obawą przed przyklejeniem Polakom łatki rusofobów. Problem w tym, że polscy obywatele będą rozliczać polskie władze nie z łatek pro czy antyrosyjskich, ale z tego, czy potrafią zabiegać o polskie interesy. W mało której sprawie tak mocno chodzi właśnie o te interesy jak w przypadku konfliktu na Wschodzie”.

— OD UKRAINY NIE ODZIELA NAS KULOODPORNA SZYBA – mówi Paweł Kowal w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ: “Brakuje wiarygodnych sygnałów, że władza widzi związek pomiędzy interwencją Rosji na Ukrainie a bezpieczeństwem Polaków. Jeżeli takie związki w kontekście Amerykanów widzi Zbigniew Brzeziński, tym bardziej kuriozalnie wygląda, gdy politycy w Warszawie zachowują się tak, jakby od Ukrainy oddzielała nas jakaś kuloodporna szyba, przez którą nie przedostaną się negatywne skutki wejścia Rosjan do tego kraju”.

— DALEJ KOWAL: GDZIE PODZIAŁA SIĘ POLITYKA ZAGRANICZNA? “Gdzie się nam podziała polityka zagraniczna, czy lansujemy jakieś zgodne z własną racją stanu idee na gruncie europejskim, czy mamy jakiś pomysł na wciągnięcie USA do gry politycznej w Europie na trwałe i na nowe otwarcie na Wschodzie?”

— GRZEGORZ SCHETYNA W TVP INFO O KRYTYCE POLSKIEJ POLITYKI WSCHODNIEJ PRZEZ PAWŁA KOWALA W “RZ”: Polska polityka wschodnia jest bardzo wyraźna od lat. Ona jest wpisana w część polityki europejskiej i my mamy na nią wpływ.

— PKW POLICZY RĘCZNIE W 2015 – jak mówi szef PKW Wojciech Hermeliński w rozmowie z Ewą Siedlecką w GW: “PKW podjęła decyzję, że do czasu zakończenia prac i pomyślnego przeprowadzenia testów nowego systemu wszystkie wybory w 2015 roku będą przeprowadzane bez wsparcia systemu informatycznego. A więc w wyborach prezydenckich zastosujemy wyłącznie ręczny system liczenia głosów, czyli ręczne wpisywanie do formularzy Excela i ręczne zliczanie”.

— DOMINO STRAJKOWE – pisze GW na jedynce: “Ustępstwa rządu wobec związków zawodowych Kompanii Węglowej rozpaliły nowy konflikt na Śląsku. Zastrajkowały kopalnie giełdowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej”.

— UKRAIŃCY SZTURMUJĄ – na jedynce RZ: “Błyskawicznie rośnie fala osób ze Wschodu chcących pracować i osiedlić się w Polsce”.

— BARTOSZ MARCZUK W RZ O POLITYCE IMIGRACYJNEJ: “Ukraińcy szturmują nasz kraj. Niesie to ze sobą szansę na stworzenie polityki imigracyjnej z prawdziwego zdarzenia”.

— URODZINY: Olga Tokarczuk, Jarosław Kuźniar, Robert Bogdański, Jakub Łuczywo.

#CYTATY PORANKA

— GRZEGORZ SCHETYNA W GOŚCIU PORANKA TVP INFO: Sprawa wydaje się jednoznaczna. Nie ma akceptacji dla tego, co wydarzyło się w Mariupolu. Nie ma akceptacji dla wspierania separatystów. Będzie konkretna rozmowa, która przyniesie zaostrzenie sankcji. Pierwszy etap sankcji kończy się 15 marca, należy rozważyć, czy go przedłużyć – konkretna propozycja będzie właśnie koło 15 marca. Ja rekomenduję, by przedłużyć sankcje o co najmniej kilka miesięcy.Muszą być kolejne sankcje. Sprawa jest bardzo poważna i wymagana jest solidarność państw członkowskich. Dziś jest o to trudno, ale musimy walczyć.

— O POMOCY DLA UKRAINY: Dzisiaj najważniejsza jest pomoc humanitarna. Miałem przyjemność organizować konwój humanitarny na Ukrainę. Dziś też wysyłamy pomoc z tym związaną.

— O EW. EWAKUACJI POLAKÓW Z MARIUPOLA: Mamy takie sygnały, natychmiast podjęliśmy działania ws. konsultacji w konsulacie w Charkowie. Tak jak udało się w dobrym stylu i dobry sposób przeprowadzić ewakuację z Donbasu, tak teraz będziemy się zastanawiać nad ewakuacją Polaków z Mariupola. Decyzja jest bardzo trudna, opuszczenie miejsca, w którym żyje się przez dziesięciolecia, jest niezwykle ciężka. Oficjalne prośby do MSZ jeszcze nie przyszły.

— O SWOJEJ WYPOWIEDZI DOT. OTWARCIA BRAM AUSCHWITZ: Moja wypowiedź była prawdziwa. Dokumenty na stronie ministerstwa w Rosji to potwierdzają. Z ministrem Ławrowem myślę, że sobie wyjaśnimy tę kwestię. Musimy oddzielić politykę historyczną od bieżącej polityki.

— MARCIN MASTALEREK W KONTRWYWIADZIE RMF FM O PO: Przede wszystkim dziś PO ma wiele problemów sama ze sobą. Już tych frakcji nie można policzyć na jednej ręce i ten sztandar jestem przekonany, że wcześniej, czy później zostanie wyniesiony. I to będzie dobre dla Polski.

— MASTALEREK O SONDAŻACH: W naszych sondażach Andrzej Duda ma około 25 proc., a prezydent Komorowski jest na granicy pierwszej tury. Jeżeli porównamy to z tymi zapowiedziami, że miał mieć 70 lub 80 proc. poparcia, kiedy przypomnimy sobie, że Rafał Dutkiewicz też miał mieć 80 proc. poparcia, a później ledwo wygrał w II turze, to będziemy mieli rzeczywisty obraz. I jeszcze jedno – chciałbym wyraźnie powiedzieć – ci, którzy dziś prezentują takie niewiarygodne sondaże będą się po prostu wstydzili, tak jak wstydzili się ci, którzy w 2005 roku – dzień przed ciszą wyborczą – opublikowali sondaż, że śp. prezydent Lech Kaczyński przegra wybory.

— O KREDYCIE PIS: Oczywiście – w złotówkach, ale to Platforma Obywatelska jest wyalienowana, my tak, jak miliony Polaków mamy kredyt.

— JANUSZ PALIKOT W TOK FM O POMYŚLE ORGANIZACJI OBCHODÓW ZAKOŃCZENIA IIWŚ 8 MAJA: Fatalna decyzja. To jest niestety przeniesienie konfliktu z Rosją o Ukraine, na wszystko. Prezydent nie powinien wykorzystywać tego typu emocji do kampanii. To [decyzja] poniżej całego standardu działalności prezydenta Bronisława Komorowskiego. Po co wciągać cały naród [rosyjski] do walki z Polską?

— O KONDYCJI TR: W 2011 też miałem 0 czy 1 czy 2%, ja byłem wczoraj w Nowym Targu, Trzebinie, Wadowicach. Wszędzie tam spotykam ludzi [z 2011 roku] i nowych ludzi. Jedna rzez się fundamentalnie różni od 2010 roku, gdy były ogromne emocje. Komorowskiemu bardzo szkodzi powszechne przekonanie, że on wygra w I turze. On wygra, ale pewnie nie w I turze.

— O DUDZIE: Naprawdę nikt nie rozmawia o Dudzie, a jeśli już to o Piotrze.

— WITOLD WASZCZYKOWSKI W SYGNAŁACH DNIA PR1 O WPŁYWIE UE NA SYTUACJĘ NA UKRAINIE: Jesteśmy w Unii, powinniśmy dążyć do tego, by stanowisko Wspólnoty było jednolite. Należy rozważyć, czy nowe sankcje wywrą pozytywny wpływ, np. na gospodarkę europejską. Albo czy zamach w Mariupolu to był tylko incydent. Dochodzenie do wspólnego głosu trwa bardzo długo, a tam – na wschodzie Ukrainy – dochodzi do katastrofy humanitarnej, ten konflikt trwa już rok. Ten konflikt wymaga silnego wsparcia politycznego i materialnego wobec Ukrainy i zdecydowanego stanowiska wobec Rosji. Rosja złamała prawo międzynarodowe.

— O TYM, CZY POWINNIŚMY WYSŁAĆ WOJSKA NA UKRAINĘ: Taka dyskusja nie ma miejsca. NATO i Polska nie mają żadnych zobowiązań sojuszniczych w tym segmencie. Taka decyzja nie zapadnie, ponieważ musiałaby zapaść decyzja Rosji w tej sprawie, a wiadomo, że Rosja się na to nie zgodzi. Nie ma potrzeby pomagać Ukrainie militarnie [w sensie wysłania wojsk] i nie ma ku temu podstaw prawnych. Ale musimy pilnować, by prawo międzynarodowe było przestrzegane. Jasna polityczna wykładnia, sankcje wobec Rosji, materialne wsparcie dla Ukrainy, by ta się mogła bronić – to są trzy najważniejsze elementy. Powinniśmy sprzedawać broń Ukrainie, jeśli państwo to się do nas o to zwróci.

— O KAMPANII PREZYDENCKIEJ: Podoba mi się kampania Andrzeja Dudy, ponieważ jest merytoryczna. A on sam jest doświadczonym, energicznym, młodym politykiem. Jest w stanie podjąć dyskusję merytoryczną z każdym innym kontrkandydatem. Prezydentowi Komorowskiemu – wedle sondaży – wystarczy odebrać 2-3 proc., by była II tura. To bardzo małe poparcie jak na urzędującego prezydenta.

— O ZARZUTACH ZE STRONY NIEKTÓRYCH, ŻE STRAJKI ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH SĄ INSPIROWANE PRZEZ OPOZYCJĘ: Tak, oczywiście, za wszystkim w Polsce stoi ten milczący Kaczor. Nie. To skutek wieloletnich zaniedbań rządu, niepodejmowania procesów modernizacyjnych, efekt polityki ciepłej polityki.

— O TRANSFERZE JOHNA GODSONA DO PSL: W Łodzi, jak wiadomo, Godson to wybitny farmer. A tak poważnie – życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Może – jako konserwatysta – wprowadzi istotną zmianę w PSL. Było miejsce w PiS dla Johna Godsona, ale nigdy się o to nie zwrócił do nas.

— MAREK SAWICKI W RDC O ROZMOWACH ZE ZWIĄZKAMI ZAWODOWYMI ROLNIKÓW: Jutro są kolejne tury tych rozmów, a 5-6 lutego będzie posiedzenie europejskich struktur związków zawodowych. Tam będą nasi przedstawiciele. Mam nadzieję, że uda się przekonać rolników innych państw europejskich, że to ostatni moment, by dopłaty do eksportu, do prywatnego przechowalnictwa na rynku trzody i na rynku mleka, były zastosowane. Są pieniądze w Unii Europejskiej i z tym nie ma żadnego problemu.

— SAWICKI O APELU SŁAWOMIRA IZDEBSKIEGO: Pan Izdebski namawia rolników do protestów nie dając im nic w zamian. Wiedząc, że nie ma nic do zaoferowania. Zamiast wyprowadzać rolników na blokady, na drogi, to organizatorzy protestów powinni organizować szkolenia. Izdebski powinien uczyć rolników wypełniać wnioski, a nie wyprowadzać na ulicę. Bo to strata czasu

— SŁAWOMIR NEUMANN W TVN24 O PIGUŁCE “DZIEŃ PO”: Niedługo podejmiemy decyzję. Mamy kilka różnych ekspertyz, to wymaga spokojnej pracy, by było odpowiednie przygotowane. Jest kilka możliwości. Muszą przeważać kwestie bezpieczeństwa dla młodych kobiet, także względy prawne. W najbliższych dniach podejmiemy decyzję o najbardziej optymalnym rozwiązaniu. Przełom stycznia i lutego.

— DARIUSZ JOŃSKI W SEDNIE SPRAWY RADIA PLUS O NAPIERALSKIM: To już jest materia sądu partyjnego, sąd zbierze się w lutym. Sam rozmawiałem z Grzegorzem i mówiłem, żeby tego nie robił [nie zakładał nowej formacji]. Sąd zdecyduje, możliwość kary jest różna.

— JOŃSKI O OGÓREK: Ogórek to jest kandydatka pokolenia staży, praktyk,umów śmieciowych jako dziewczyna z Rybnika niczego nie dostała, wszystko musiała sobie wyszarpać. Staż to też praca. Czekamy na datę wyborów, 14 lutego jest inauguracja kampanii. Na pewno będzie z Państwem [mediami] rozmawiała, rusza w Polskę.