– Wszelką wiedzę, którą mamy w tym zakresie, wszystkie informacje były przekazywane i są na bieżąco przekazywane do Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W posiedzeniach Komitetu Bezpieczeństwa bierze udział przedstawiciel prezydenta […] i nie ma części, w której są ministrowie i rząd, a w drugiej przedstawiciele na przykład prezydenta i innych służb – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Orzyszu.

Ja będę zawsze bronił naszych dowódców, że te wszystkie informacje, które ja dostaję, dostaje pan prezydent. […] Organy państwa działają, informacje są przekazywane. Jeżeli coś trzeba usprawnić, to […] zawsze będziemy starali się być z dnia na dzień coraz lepsi – zapewnił.