
Przydacz: W tym momencie trwa narada w BBN
– Pan prezydent, pan premier, także i ministrowie, jak rozumiem tuż po 8:00 zapowiedziane jest także posiedzenie rządu w tej sprawie. Głównym źródłem oczywiście informacji jest Wojsko Polskie, które śledziło to, co się działo na wschodnich terenach Polski, Lubelszczyzna, ale nie tylko, trzy województwa – stwierdził Marcin Przydacz w „Sygnałach dnia” PR1.
– To, co możemy zakomunikować, to to, że na terenie polskiej przestrzeni powietrznej przedarło się nawet do kilkunastu dronów, najpewniej rosyjskie, pochodzące z kierunku rosyjskiego. Część z nich musiała zostać zestrzelona, natomiast na pełny obraz tej informacji trzeba jeszcze poczekać – powiedział prezydencki minister.
Więcej z: Live
Jutro w PE debata nt. ataku na Polskę
Siemoniak: Przestrzegam przed włączeniem się w putinowską sieć kłamstwa. Służby działają
„Wróg jest jeden, na zewnątrz”. Morawiecki deklaruje chęć współpracy z rządzącymi
