– Wychowanie do życia w rodzinie naprawdę było dobrym przedmiotem, a wychowanie seksualne w ramach tego przedmiotu i innych przedmiotów w szkole było na wysokim poziomie. Natomiast to, co się wprowadza [edukację zdrowotną], jest demoralizujące i tutaj nie ma żadnej burzy w szklance wody – powiedział Przemysław Czarnek w „Porannym ringu” Super Expressu.