– Wyobrażali sobie, że prezydentem będzie Rafał Trzaskowski, który będzie powolny tym działaniom Donalda Tuska. Prezydentem z woli narodu został Karol Nawrocki. Prezydent, który jest aktywny, który dopomina się tego, żeby sprawy polskie były realizowane. Prezydent Nawrocki pilnuje Polski i w związku z tym ta wściekłość, i w związku z tym ta zemsta skierowana wobec szefa BBN-u prof. Cenckiewicza. To jest zemsta. Przejawem tej zemsty jest atak przygotowany, pewnie gdzieś tam w zaciszu gabinetów Donalda Tuska, ale wykonywany przez Jarosława Stróżyka – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej PiS, pytany o przyczyny konfliktu pomiędzy rządem a prezydentem w zakresie przyznania certyfikatu bezpieczeństwa szefowi BBN.

– Nie ulega żadnej wątpliwości, że ten człowiek odpowiada za atak, ten człowiek zamiast zająć się osłoną kontrwywiadowczą polskiego wojska, zajmuje się polityką w wydaniu Donalda Tuska. On powinien odejść, natychmiast. Jeżeli Władysław Kosiniak-Kamysz, któremu podlega Jarosław Stróżyk, rzeczywiście mówi poważnie, mam wątpliwości, ale sprawdzamy, jeżeli mówi poważnie o tym, że chce budować dobre relacje z obozem prezydenta Karola Nawrockiego, no to mówimy – sprawdzam! Niech złoży Władysław Kosiniak-Kamysz wniosek do Donalda Tuska o odwołanie Jarosława Stróżyka – mówił dalej.

– Jarosław Stróżyk swoją drogą, oprócz tego, że jest szefem SKW, był także przewodniczącym tej pseudo-komisji, ma etat na ASzWoju, podobno jeszcze na innym uniwersytecie ma etat, więc jest to człowiek, który nie zajmuje się sprawą zasadniczą, do której został powołany, a więc osłoną kontrwywiadowczą polskiego wojska. Trzeba z tą patologią skończyć. Jak skończyć? Właśnie w ten sposób – podsumował Mariusz Błaszczak.