Polityka rządu to wszystko to, za co rząd odpowiada, a rząd zgodnie z Konstytucją odpowiada za całość spraw, które się dzieją wewnątrz kraju i za relacje międzynarodowe – wyjaśniał Maciej Berek w programie „Poranek TOK FM”, pytany o nową funkcję w rządzie.

Natomiast tak konkretyzując już ten obszar, za który ja mam odpowiadać i też trochę wyjaśniając słuchaczom, na czym polega ta rola, którą w tej chwili wdrażamy, to umówiliśmy się z wszystkimi koleżankami i kolegami z rządu na to, że poza zwykłą codzienną pracą, która dotyczy dziesiątek dokumentów, które są przygotowane, projektów ustaw i tak dalej, każde z nich powie o takich dwóch, trzech sprawach, które są z perspektywy danego ministra priorytetowe, najistotniejsze do zrealizowania tak, żebyśmy w ramach tej kadencji parlamentarnej, tego czasu, w ramach którego pracujemy, mogli powiedzieć, jakie rezultaty osiągniemy – mówił dalej.

Czasami to są rzeczy do zrobienia w całości w ramach tych dwóch lat z kawałkiem, czasami to są takie tematy, których przez ten okres będziemy mogli pokazać jakiś etap. Jeżeli mówimy o energetyce na przykład, to wszystko to są projekty, które mają ze swojej natury, wymagają czasu wykraczającego poza taką perspektywę dwu czy trzy nawet letnią czy pięcioletnią – powiedział.

Nie, to nie jest tak, że dotychczas tak rząd nie działał, natomiast nikt nigdy w Radzie Ministrów, ani tej, ani w poprzedniej, ani w poprzednich Radach Ministrów nie tworzył takiego miejsca, w których to było zbierane w taki sposób bardzo procesowy, tak? I to to robimy w tej chwili z moim zespołem. To będziemy sobie aprobowali w ramach Rady Ministrów – podsumował Maciej Berek.