– Pan marszałek Hołownia ostatnio popełnił kilka takich błędów, jeżeli chodzi o politykę, na przykład ta wypowiedź [o zamachu stanu]. Można powiedzieć tak, że na tych wysokich stanowiskach można być gadatliwym, ale trzeba być bardzo precyzyjnym, bo brak precyzji skutkuje tym, że może być bajzel – powiedział Waldemar Pawlak w Poranku TOK FM.

– Pan marszałek chyba dopiero potem się połapał, że trzeba jednak doprecyzować swoją wypowiedź. To są takie przykłady, gdzie widać, że ta polityka, szczególnie w takich trudnych, kryzysowych czasach, wymaga dużej finezji i właśnie precyzji – stwierdził.

Dopytywany, czego brakuje Hołowni, stwierdził: – Myślę, że jednak właśnie takiego doświadczenia w tej trudnej polityce w czasach napięcia i kryzysu. Ale też być może to, co często ja obserwuję: politycy nie zawsze doceniają potrzebę konsultacji i ustalania strategii z gronem ekspertów. Mogą ich potem nie słuchać, ale dobrze, żeby wysłuchali tych ekspertów.