
Morawiecki: Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie. Młodzi szukają pracy i zastanawiają się z powrotem, czy nie jechać za granicę
– Setki CV rozsyłane przez młodych ludzi. Malejąca liczba ofert pracy. Galopujące bezrobocie wśród młodych, ale także bezrobocie, które coraz szerzej daje się odczuć w całej Polsce. Masowe zwolnienia, grupowe zwolnienia w bardzo wielu miejscach w Polsce, które odwiedziłem, rozmawiałem z ludźmi. Ludzie są przerażeni. Coraz częstsze dramaty. Młodzi szukają miejsc pracy i zastanawiają się z powrotem nad tym, czy nie jechać za granicę – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
– Popatrzcie na statystyki spływające z Eurostatu, Komisji Europejskiej. Mamy skokowy przyrost bezrobocia wśród młodych, wzrost najwyższy w całej Unii Europejskiej, o około 27%. […] Bezrobocie wśród młodych sięga powyżej 13 p.p. […] Może to jest problem całej Europy Środkowej? Bo jeśli tak, to Polska jest jakoś „usprawiedliwiona”, przynajmniej częściowo. Otóż nie – na Litwie, na Słowacji bezrobocie wśród młodych spada – mówił dalej.
– Wrócił Tusk, wróciło bezrobocie. Premier polskiej biedy, polskiego bezrobocia, ten, którego teraz chyba już ludzie sobie przypominają lepiej, z tamtych lat, kiedy bezrobocie w Polsce szalało – stwierdził wiceszef PiS
– My, jako odpowiedzialna opozycja, proponujemy w Zespole Pracy dla Polski szereg rozwiązań. […] CV do pracy w 30 dni – jedna z propozycji. Przeszkolenia związane z nowym rynkiem pracy, czyli różnego rodzaju technologie cyfrowe, związane z SI. […] Premier musi natychmiast jechać do tych zakładów, gdzie ogłaszają zwolnienia grupowe, proponować rozwiązania. Ulga dla przedsiębiorcy na zatrudnianie młodych ludzi – wymieniał.
Więcej z: Live
„Jestem bardzo zadowolony”, „doskonale rozumie wyzwania”. Siemoniak pozytywnie o swoim niemieckim odpowiedniku
Siemoniak: Chcemy współpracy we wszystkich konkretnych działaniach, takich, jak deportacja podejrzanych o przestępstwa

„Będzie ze mną na granicy polsko-białoruskiej”. Siemoniak zapowiada wizytę szefa niemieckiego MSW w Polsce
