„Instrument szantażu polityczno-finansowego”. Saryusz-Wolski o planach UE
– „Mówimy o budżecie Unii, wieloletnim budżecie Unii […] To jest 1,2 biliona euro. I pomysł, który dzisiaj ma przedstawić Komisja Europejska, a który dojrzewa już od dłuższego czasu, od szeregu miesięcy, ja o tym informowałem, polega na tym, żeby zlikwidować około 50 dotąd istniejących unijnych funduszy, zastąpić je trzema funduszami. Jeden na politykę zagraniczną, drugi na wysokie technologie i trzeci… W zasadzie każdy kraj ma mieć jeden wielki fundusz, taki jeden wielki KPO zamiast dotychczasowych funduszy, takich jak regionalne, rolne i inne – stwierdził Jacek Saryusz-Wolski w „Poranku Wnet” na antenie Radia WNET.
– Zasady działania tych funduszy krajowych, zbudowanych na wzór KPO, mają być takie, że dostajesz pieniądze, jeśli realizujesz zadane zadania, reformy, czy inaczej mówiąc kamienie milowe. To jest szerokie wprowadzenie zasady warunkowości, która przyświecała wypłacaniu funduszy KPO, której to zasady Polska padła ofiarą i nie dostała należnych pieniędzy i ich do końca nie dostanie. To potężny instrument w ręku Komisji Europejskiej, żeby zmuszać do chcianych czy niechcianych działań państwa członkowskie i ich rządy. To instrument szantażu polityczno-finansowego, ponieważ te, w cudzysłowie, reformy to mogą być różnego rodzaju narzucane czy dyktowane wymogi z zideologizowanej Unii Europejskiej, chociażby w sferze światopoglądowej czy w sferze polityki migracyjnej, czy w sferze polityki klimatycznej, zielonoładowej – mówił dalej.