– Mamy dwa problemy w systemie. Jeden problem jest taki, że mamy szpitale niedopasowane do potrzeb zdrowotnych społeczności lokalnych i szpitale powiatowe bardzo często mają całe oddziały, które są obłożone w 50, maksymalnie 60%, a w szpitalu jest najdroższe puste łóżko – powiedziała Izabela Leszczyna w RMF FM.

– One muszą się przekształcić. Jeśli mamy tylko połowę łóżek zajętych, to może ta chirurgia ostra powinna stać się chirurgią planową, chirurgią jednego dnia – kontynuowała.

– Drugi [problem] to jest dynamika płac w systemie ochrony zdrowia. Każdy dyrektor szpitala powie panu, od 1,5 roku przychodzą do mnie dyrektorzy szpitali i mówią: zmieńcie ustawę o wynagrodzeniach – mówiła dalej.