
Szefernaker: Jeżeli rząd nie będzie się liczył z mandatem Nawrockiego, to nie będzie mógł realizować swoich postulatów
– Jestem przekonany, że w sprawach fundamentalnych to porozumienie jest potrzebne i rozmowy dotyczące bezpieczeństwa, polskiej polityki zagranicznej, ale jednak muszą one być respektowane, jeśli chodzi o to, co założył pan prezydent. Prezydent szedł z konkretnym programem, ma konkretne przekonania. Polacy dali wsparcie dla tego programu – powiedział Paweł Szefernaker w programie „Poranny Ring” Super Expressu.
– Wiele osób mówi o tym, że prezydent nie ma prerogatyw związanych z różnymi kwestiami, że prezydent nie ma narzędzi. Otóż ma bardzo mocne narzędzie. Pan prezydent w rekordowej w III RP frekwencji, ponad 70%, otrzymał poparcie takie, które jest bardzo mocnym mandatem na najbliższe lata – stwierdził przyszły szef gabinetu prezydenta Nawrockiego.
– To nie jest sytuacja, w której jest to koniec prezydentury, […] ma bardzo mocne wsparcie polityczne i z tym wsparciem politycznym rząd musi się liczyć. Jeżeli nie będzie się liczył, to wtedy nie będzie dobrej współpracy i nie będzie mógł rząd także realizować swoich postulatów – wskazał.
– Jeżeli rząd chce współpracować z prezydentem, musi brać pod uwagę bardzo mocno zdanie prezydenta. Tych ambasadorów w skali świata polskich jest wielu, w związku z tym myślę, że to jest kwestia współpracy i chęci współpracy. Rząd musi brać pod uwagę, że jednak kandydat na prezydenta szedł z jasnym przesłaniem i to przesłanie zdobyło poparcie większości Polaków, którzy poszli do wyborów – kontynuował.
Więcej z: Live
„Nie ma takiego zwyczaju”. Duda o obecności Trumpa na zaprzysiężeniu Nawrockiego
„To zaczyna być na krawędzi oszołomstwa”. Duda o „szaleństwu wśród niektórych sędziów”
