– Prasa niemiecka mówi o tym, że chociażby od początku maja już ponad 1000 osób podrzucono do Polski. […] Kiedy Ruch Obrony Granic, parlamentarzyści z KP PiS pokazali dokumenty w postaci filmów, nagrań, to słyszymy teraz, że rząd wprowadził zasadę zabronienia dokumentowania tych zdarzeń poprzez zaliczenie przejść granicznych do infrastruktury krytycznej – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– To trzeba ocenić jednoznacznie – mamy do czynienia z rządem, który próbuje wprowadzić cenzurę, który nie walczy z nielegalną migracją, tylko walczy z polskimi patriotami, którzy pokazują kryzys, jaki ma miejsce na naszej zachodniej granicy – ocenił.