„Musimy się do siebie przyzwyczajać”. Tusk o wymianie zdań z Nawrockim
– Żebyście państwo nie musieli domyślać się, jak wyglądało moje powitanie na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego z prezydentem elektem, widzieliście, wszyscy się tam witali, kulturalnie, jak to wypada – powiedział premier Donald Tusk w oświadczeniu po posiedzeniu RBN.
– Wymieniliśmy z panem prezydentem elektem dość oczywistą uwagę, jest naszym obowiązkiem i musimy się do siebie przyzwyczajać, takie są reguły gry i będziemy, tak czy inaczej, współpracować w bardzo wielu dziedzinach, jeśli cała sprawa wyborów osiągnie swój szczęśliwy finał – kontynuował.
– Pan prezydent elekt zauważył, że mimo wszystkich różnic przynajmniej jedna rzecz na pewno nas łączy, czyli Lechia Gdańsk, trudno zaprzeczyć i jest to silna więź, także nie można tego lekceważyć, ale mówiąc zupełnie serio, obaj zdajemy sobie sprawę, że nadrzędnym interesem wszystkich w Polsce jest to, aby instytucje państwowe, czy się kochają, czy nie, bez znaczenia, muszą ze sobą współpracować w sprawach kluczowych – mówił dalej.
Więcej z: Live
