– Co ważne, myślę, że także po drugiej stronie w tej kampanii w sztabie Rafała Trzaskowskiego i wśród tych, którzy wspierali Rafała Trzaskowskiego, nie było pokory, nie było pracy, za każdym razem mówiliśmy o tym, że właśnie praca i pokora to będzie coś, co nas doprowadzi do zwycięstwa – powiedział Paweł Szefernaker w programie „Ewa Bugała. Wszystko jasne” TV Republika.

– Brak tej pokory sprawił, że tak, a nie inaczej wczorajsze wieczory wyborcze wyglądały w obu sztabach, gdzie rzeczywiście Rafał Trzaskowski mówił o zwycięstwie, mówił już o pierwszej damie, a tymczasem był najkrócej urzędującym prezydentem w III RP, bo tylko dwie godziny – kontynuował.