– Sam o sobie mówi [Karol Nawrocki], że jest decyzją prezesa, a po drugie, wszyscy widzimy, że ma zupełnie inny charakter, inny temperament. To taki człowiek, którego zawsze się omijało w szkole, który zabierał kolegom kanapki, a siostrze cukierki i trzeba było wtedy stanąć i bronić tych słabszych przed tego typu kolegami. To taki facet – stwierdził Rafał Trzaskowski w „Faktach po faktach” TVN24.